Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdynia: Kępa Redłowska bez specjalnych tras widokowych dla letników

Marcin Lange
Pomimo starań nie udało się przeprowadzić inwestycji na Kępie Redłowskiej
Pomimo starań nie udało się przeprowadzić inwestycji na Kępie Redłowskiej Archiwum
Wbrew zapowiedziom, rezerwat Kępa Redłowska nie stanie się w tym roku bardziej przyjazny dla turystów. A przynajmniej nie w takim wymiarze, jak przed rokiem zapowiadała Maura Zaworska-Błaszkiewicz, gdyński ogrodnik miejski. Wszystko dlatego, iż mimo trzech przetargów, nie udało się wyłonić wykonawcy planowanej inwestycji.

W połowie ubiegłego roku Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Gdańsku wydała rozporządzenie w sprawie planu ochrony Kępy Redłowskiej. Na podstawie tej koncepcji zagospodarowania terenu Gdynia przygotowała projekt wykonawczy systemu ochrony rezerwatu, ale nie tylko. Oprócz oznaczenia wszystkich ścieżek biegnących przez teren rezerwatu, wytyczone miały zostać trzy główne - edukacyjna, prezentująca bogactwo roślin i zwierząt, historyczna, prowadząca przez pozostałe po wojnie obiekty militarne, i krajobrazowa, ukazująca najpiękniejsze widoki.

- Niestety, mimo trzykrotnie ogłaszanego przetargu na zrealizowanie tej inwestycji, nie udało się wyłonić wykonawcy - mówi Maura Zaworska-Błaszkiewicz. - Najpierw nie znalazł się chętny do wykonania przedsięwzięcia, a w kolejnych przetargach proponowane przez firmy koszty realizacji inwestycji były zdecydowanie za wysokie.

Maura Zaworska-Błaszkiewicz zapewnia natomiast, iż pojawił się pomysł rozwiązania tej kwestii. Nie chce jednak na razie zdradzić, na czym miałby on polegać.

- Nie jest tak, że rozkładamy ręce. Mamy pewne pomysły i wierzę, że w końcu uda się tę inwestycję wykonać - zapewnia gdyński ogrodnik miejski. - Trzeba jednak pamiętać, że wszelkie prace muszą być wykonane ściśle według wytycznych zawartych w rozporządzeniu Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gdańsku.

CZYTAJ WIĘCEJ
Gdynia: Plan zagospodarowania będzie chronił Kępę Redłowską
Gdynia: Wycinka w okolicach rezerwatu Kępa Redłowska
W Redłowie wycięto setki drzew. Trwa tam budowa mieszkań

Jak na razie wykonano prace okołoinwestycyjne, a mianowicie wejścia do rezerwatu oznaczono specjalnymi tablicami, wydano folder do celów edukacyjno-promocyjnych, a także zabezpieczono teren przy jarząbie szwedzkim. To właśnie m.in. ze względu na jego naturalne stanowiska utworzono ten rezerwat.

Rezerwat Kępa Redłowska

Rezerwat Kępa Redłowska formalnie utworzono w 1938 roku.
Wcześniej, już w 1910 roku, teren ten uznano za obiekt chroniony. Mimo to do 1938 roku wycinano z jego terenu drzewa całymi połaciami. Również nabrzeże ulegało niekorzystnym zmianom, głównie z powodu zniszczeń dokonanych przez letników. Próbowano temu zapobiec poprzez założenie ogrodzeń, które jednak wkrótce rozkradziono. Ogromne szkody wyrządziło też wojsko, które zajęło część terenu prawdopodobnie jeszcze przed wojną. Działalność wojska na części rezerwatu odbiła się negatywnie na środowisku przyrodniczym.

W czasie wojny część drzewostanu uległa poważnemu uszkodzeniu z powodu ostrzeliwania czy też kradzieży.

W latach 50. ub. wieku postanowiono zabezpieczyć klif, nad którym rozmieszczone były stanowiska artyleryjskie. W tym celu wybudowano betonową opaskę brzegową o długości ponad 300 m.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki