Jak poinformował Agencję Informacyjną Polska Press rzecznik Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak od poniedziałku do środy rano straż przeprowadziła ponad 2400 interwencji, w których wzięło w sumie udział 7850 strażaków. W ciągu dwóch dni wichury uszkodziły ponad 400 budynków, z czego 150 mieszkalnych. - Najgorzej sytuacja wyglądała w Wielkopolsce, na Dolnym Śląsku, w Małopolsce i Opolszczyźnie - powiedział Paweł Frątczak. - W miejscowości Sokołowsko (woj. dolnośląskie) dwie osoby zostały ranne, gdy na samochód dostawczy, który jechały przewróciło się drzewo - dodał rzecznik PSP.
TVP/TVN 24/x-news
Strażacy wyjeżdżali głównie do połamanych drzew, zerwanych dachów i awarii sieci energetycznej. Połamane drzewa zablokowały wiele dróg, m.in. drogi krajowe 3, 5 i 12.
W środę rano bez prądu pozostawało blisko 14 tys. odbiorców w Wielkopolsce.
Premier Ewa Kopacz zwołała pilną telekonferencję z wojewodami miejsc w których wichura wyrządziła największe szkody. O godz. 10 w Rządowym centrum bezpieczeństwa ma się odbyć narada, w której uczestniczyć będzie kierownictwo straży pożarnej, przedstawiciele resortu spraw wewnętrznych i ministerstwa administracji i cyfryzacji.
Jej celem będzie prawdopodobnie ustalenie strategii likwidacji skutków wichur i zapobiegania zagrożeniu w przyszłości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?