Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Irlandia - Polska. Irlandczycy wydarli zwycięstwo biało-czerwonym w ostatnich minutach! [ZDJĘCIA]

ŁŻ
Do 91. minuty spotkania biało-czerwoni prowadzili w Dublinie 1:0. Niestety, w końcowych fragmentach dali sobie wydrzeć zwycięstwo i ostatecznie podopieczni trenera Adama Nawałki musieli zadowolić się z remisu.

Naszej drużynie nie można było odmówić w niedzielę walki. W Dublinie Polacy stoczyli twardy bój z rywalem, nie odpuszczając żadnej piłki. Mimo to jednak, kibice mogą czuć po tym pojedynku niedosyt. Komplet punktów był bowiem na wyciągnięcie ręki, ale ostatecznie prowadzenia nie udało się dowieźć do ostatniego gwizdka.

Biało-czerwoni po części jednak sami sprokurowali taką sytuację. Niemal przez całą drugą połowę bronili bowiem wyniku, a Łukasz Fabiański długo był niepokonany w bramce. Skapitulował dopiero w doliczonym czasie drugiej połowy po zamieszaniu w polu karnym Polaków.

W pierwszej odsłonie Polacy prezentowali się jednak solidnie, choć nie rewelacyjnie. Biało-czerwoni starali się kontrolować grę w środku pola, co w pierwszych 45 minutach wychodziło im bez zarzutu. Najważniejsze było jednak to, że wynik też wskazywał na Polaków. W 26. minucie podopieczni trenera Adama Nawałki wykorzystali błąd rywali na skrzydle i pognali do ataku. Akcję znakomicie wykorzystał Sławomir Peszko, który strzałem z ostrego kąta pokonał golkipera Irlandii.

Gospodarze potrafili sobie jednak stworzyć kilka groźnych, choć nie stuprocentowych, sytuacji w pierwszej połowie. Na szczęście dla biało-czerwonych, żadnej z nich nie potrafili wykorzystać. Mimo wszystko, gra Polaków mogła napawać kibiców optymizmem przed drugą odsłoną tego pojedynku.

Kadra Adama Nawałki za szybko jednak zaczęła bronić wyniku. Już na początku drugiej odsłony inicjatywę przejęli bowiem Irlandczycy, którzy zaczęli coraz poważniej zagrażać bramce strzeżonej przez Fabiańskiego. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry Shane Long przytomnie zachował się w polu karnym polskiej drużyny i skierował piłkę do naszej bramki.

Po tym ciosie, Polacy próbowali jeszcze ruszyć do ataku, ale wyniku nie zdołali już zmienić. Mimo remisu, biało-czerwoni obronili pozycję lidera tabeli grupy D.

Foto Olimpik/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki