- To był dobry i żywy mecz. Aby wygrać, trzeba jednak wykorzystać sytuacje, których mieliśmy dziś naprawdę dużo. Tego nie zrobiliśmy, a w ostatniej akcji mogliśmy jeszcze przegrać. Wracamy z jednym punktem, którego zdobycie przyszło nam bardzo ciężko - zaznacza opiekun żółto-niebieskich.
Trener Niciński nie ma wątpliwości, że Widzew jest dużo lepszą drużyną, niż wskazują na to wyniki.
- Graliśmy z dobrze zorganizowaną drużyną, a mecz kosztował nas dużo sił. Wiadomo, że miejsce w tabeli nie oddaje możliwości Widzewa. Trzeba szanować ten remis - podkreśla.
W sobotnim pojedynku trener Niciński dokonał tylko jednej zmiany. Dlaczego?
- Taką przyjąłem politykę kadrową w tym meczu. Wszedł Michał Rzuchowski, który dał dobrą zmianę, ale niestety nie wykorzystał kilku dobrych sytuacji. Uważałem, że w tym ustawieniu będziemy w stanie strzelić bramkę, ale niestety nie udało nam się - wyjaśnił.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?