Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Autobusy dopiero po wyroku

Paweł Rydzyński
W przyszłym tygodniu mamy się dowiedzieć, kiedy na gdańskich ulicach pojawi się 45 nowych autobusów. Po protestach jednej z firm przystępujących do przetargu, spór o prawidłowość procedury musi rozstrzygnąć sąd.

Zakład Komunikacji Miejskiej, jako zwycięzcę przetargu, wskazał firmę Solaris. Przegrany - firma Evobus-Mercedes - oprotestował wyniki.

- W środę przed sądem ma się odbyć ostatnia rozprawa związana z protestem - mówi Marcin Szpak, wiceprezydent Gdańska.
- Werdykt Sądu Rejonowego będzie ostateczny. Ani Evobus, ani my nie będziemy się już mogli od niego odwołać - twierdzi Izabela Kozicka-Prus, rzecznik ZKM Gdańsk.

Sąd to ostatnia instancja odwoławcza - najpierw wynik przetargu został bezskutecznie oprotestowany w ZKM, a potem w Urzędzie Zamówień Publicznych.
Rzeczniczka ZKM dodaje, że werdykt nie jest ogłaszany na sali sądowej - ZKM będzie musiał czekać na list z informacją o rozstrzygnięciu. - Mam nadzieję, że pod koniec sierpnia lub na początku września będziemy mogli podać konkretne daty - mówi Kozicka-Prus.

Oferty Solarisa i Evobusa były niemal identyczne. Wybrana przez ZKM oferta jest warta 50,131 mln zł brutto. Czy jest szansa, że nowe autobusy dotrą do Gdańska jeszcze w tym roku?
- Z reguły było tak, że tabor, który kupowaliśmy, był dostarczany partiami. Mam nadzieję, że część z 45 autobusów dotrze do Gdańska jeszcze w tym roku. Liczę, że większa część - mówi Kozicka-Prus.

ZKM dysponuje w tej chwili 222 autobusami, 43 z nich pochodzi z fabryki Solarisa w podpoznańskim Bolechowie. 45 nowych maszyn (30 przegubowych i 15 krótkich) ostatecznie ma wyprzeć z ulic wysłużone jelcze i ikarusy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki