Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szybka Kolej Miejska faworytem w przetargu na operatora PKM?

Paweł Durkiewicz
fot. T. Bołt
Spółka PKP Szybka Kolej Miejska w Trójmieście powinna być najsilniejszym graczem w opóźnionym przetargu na przewoźnika Pomorskiej Kolei Metropolitalnej.

Z jednej strony optymizm władz, z drugiej strony narastające obawy ekspertów odnośnie terminów dotyczących startu PKM. Kolejne opóźnienia stają się faktem: najnowsze dotyczy dostawy pociągów. Władze zapewniają, że to... lepiej, ale czy czasami nie jest to urzędowy optymizm?

Pociągi w kontekście uruchomienia PKM paradoksalnie są rzeczą drugorzędną. W zawieszeniu nadal jest bowiem przetarg na spółkę - przewoźnika kolei, który ma zostać ogłoszony pod koniec marca. To spore opóźnienie, bo rozpoczęcie konkursu ofert miało nastąpić już na przełomie grudnia i stycznia. Przetarg został przełożony na połowę lutego, jednak i ten termin okazał się nierealny. O tych spóźnieniach "Dziennik Bałtycki" informował jako pierwszy, a teraz pojawiają się obawy, że ważnemu dla regionu przetargowi mogą towarzyszyć komplikacje.

Pociąg dla PKM przyjedzie z opóźnieniem. Co się stało?

W czym rzecz? Otóż Urząd Marszałkowski zapewnia, że nawet przy opóźnionej procedurze przewoźnik będzie znany jeszcze w maju. Scenariusz ten nie zakłada jednak poważnych utrudnień typowych dla przetargów, w postaci licznych odwołań, zapytań czy skarg. - Przy każdym zamówieniu publicznym istnieje takie ryzyko, bo takie mamy prawo - przyznaje Ryszard Świlski, członek Zarządu Województwa Pomorskiego, od razu dodając: - Nie obawiamy się jednak lawiny odwołań, jestem przekonany, że procedura przebiegnie sprawnie.

Z czego wynika spokój marszałka Świlskiego? W dyskusjach o kształcie nadchodzącego przetargu często mówi się o planie awaryjnym, w którym Urząd Marszałkowski powierza funkcję operatora PKM spółce PKP SKM w Trójmieście. Byłoby to rozwiązanie bardzo wygodne zwłaszcza z punktu widzenia planów integracji taryfy biletowej, nie stwarzałoby też problemu z szybkim przygotowaniem oferty przewozowej. W tym kontekście przekładanie przetargu można odczytywać nawet jako testowanie cierpliwości podmiotów, będących konkurencją dla SKM.

Na pytanie o to, czy układ sił znany jest już przed startem przetargu, marszałek Świlski zdecydowanie zaprzecza, jednak zauważa: - Wiadomo przecież, że przetarg będzie duży, a przedsiębiorstwa, które będą w stanie podjąć się zlecenia, które nim zawrzemy, to zbiór zamknięty. Firmy muszą dysponować chociażby odpowiednią liczbą maszynistów, których jest dziś na rynku za mało.
- Jesteśmy oczywiście potencjalnie zainteresowani udziałem w postępowaniu, jednak na chwilę obecną nie znamy szczegółów i warunków przetargu, ponieważ nie został on jeszcze ogłoszony - ucina pytania Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży SKM.

Na razie wiadomo, że pierwszy skład dedykowany dla PKM dotrze do Gdańska dopiero 20 kwietnia. Jeszcze dwa tygodnie temu przedstawiciele pomorskiego UM zapowiadali, że pierwszy szynobus z bydgoskiej firmy PESA dla PKM trafi do Gdańska 12 marca, jednak w tzw. międzyczasie plan się zmienił. Pierwsze dwa pociągi będą gotowe później, jednak według samorządu jest to korzystne rozwiązanie.
- W związku z przedstawioną przez PESA Bydgoszcz SA propozycją związaną z zastąpieniem na lepsze określonych w umowie parametrów technicznych i funkcjonalnych pojazdów, przy jednoczesnym braku zwiększenia wynagrodzenia należnego z tego tytułu, zaakceptowaliśmy tę propozycję - mówi Małgorzata Pisarewicz, rzecznik UM.

O jakie parametry chodzi? Tego urząd nie ujawnia, bo to... tajemnica przedsiębiorstwa.
- Te ulepszenia dotyczą kwestii eksploatacyjnych - ucina Ryszard Świlski. - Zdradzając szczegóły, złamałbym umowę z dostarczycielem składów. Mogę powiedzieć, że zgodziliśmy się na taki układ, bo jest on dla nas dobry. Co ważne, przesunięte zostaną terminy rozpoczęcia biegu gwarancji dla tych pojazdów.

Według zapewnień PESY, do końca kwietnia w Gdańsku mają być cztery szynobusy. Pozostałe sześć będzie dostarczane sukcesywnie aż do 30 sierpnia. Nowa linia ma przyjąć pierwszych pasażerów... już dzień później.

Paweł Durkiewicz
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki