Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pacjenci gdańskiego UCK zamieszkali w hotelu. Na leczenie dochodzą do szpitala

Jolanta Gromadzka-Anzelewicz
Pacjenci to wspaniali goście - chwali Jacek Krawcewicz, szef hotelu Roko. - Spokojni, mili, zadowoleni z obsługi, nie sprawiają żadnych kłopotów. - Staramy się, by czuli się u nas dobrze
Pacjenci to wspaniali goście - chwali Jacek Krawcewicz, szef hotelu Roko. - Spokojni, mili, zadowoleni z obsługi, nie sprawiają żadnych kłopotów. - Staramy się, by czuli się u nas dobrze Karolina Misztal
Możliwość umieszczania na czas kuracji chorych leczonych za pomocą radioterapii w hotelu, a nie trzymania ich na siłę w szpitalu wprowadził z początkiem tego roku pakiet onkologiczny. Pierwszym szpitalem na Pomorzu, który z tej propozycji skorzystał, jest Uniwersyteckie Centrum Kliniczne.

- Uznaliśmy, że to dobre rozwiązanie dla pacjentów, którzy musieliby dojeżdżać ponad 100 km dziennie przez trzy-cztery tygodnie, bo tyle zwykle trwa radioterapia, dla systemu to też o wiele tańsze niż pobyt na oddziale - tłumaczy Ewa Książek-Bator, dyrektor UCK. Na ogłoszony przez szpital przetarg zgłosiło się pięciu oferentów.

Pod koniec stycznia ogłoszono wyniki - zwycięzcą okazał się Dom Sportowca "Roko" - niewielki hotelik przy ul. Traugutta.

Jak twierdzi Arkadiusz Lendzion, zastępca dyrektora ds. administracyjno-technicznych UCK - szpital podpisał z hotelem Roko umowę do końca roku na 15 miejsc noclegowych oraz 5 miejsc rezerwowych, jeśli okażą się potrzebne.

Obecnie w hotelu przebywa 15 pacjentów. Pan Mieczysław jest tu już od 4 tygodni. - Na stałe mieszkam w Pelplinie - opowiada mężczyzna. - Skierowano mnie do UCK na naświetlania z powodu guza jelita grubego. Cieszę się, że nie musiałem kłaść się do szpitala. Tu, w hotelu - jestem wolnym człowiekiem. Radioterapia trwa 15 minut, wraz z dojściem do szpitala i z powrotem zabiera mi to godzinę. Mam czas, by pochodzić po Gdańsku, pospacerować w parku, który jest tuż obok hotelu, pooglądać telewizję, przygotować sobie posiłek.

- Do dyspozycji pacjentów są pokoje dwu- i trzyosobowe, każdy z łazienką, umywalką, natryskiem i WC - informuje Jacek Krawcewicz, właściciel hotelu.

Większość z nich mieszka w nim od poniedziałku do piątku, a na weekend wyjeżdża do domu. W hotelu jest niedroga restauracja z daniami przygotowywanymi na miejscu. Pacjenci jadają tu często obiady, śniadania i kolacje przygotowują sobie sami. Przez całą dobę mają dostęp do wrzątku oraz lodówkę na własny użytek.

Czytaj również: Pakiet onkologiczny ma bezwzględny priorytet. A co z tymi, którzy z rakiem walczą od lat?

Mimo że w hotelu nie ma medycznego personelu, chorzy mogą się czuć bezpieczni. - W przypadku pogorszenia samopoczucia w trakcie leczenia zawsze istnieje możliwość skierowania pacjenta do szpitala i kontynuacji leczenia na oddziale - mówi dr Ewa Bednaruk-Młyński, zastępca kierownika Kliniki Onkologii i Radioterapii ds. ekonomizacji.

Z radioterapii w UCK korzysta dziennie 120-140 chorych. Co miesiąc taką kurację rozpoczyna 160-180 osób.

[email protected]

Cały artykuł na ten temat przeczytasz w papierowym, piątkowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" z 13.03.2015 r. albo kupując e-wydanie gazety

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Pacjenci gdańskiego UCK zamieszkali w hotelu. Na leczenie dochodzą do szpitala - Dziennik Bałtycki

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki