Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mariusz Pawlak, trener Chojniczanki Chojnice: Musimy zachować wiosną chłodną głowę [ROZMOWA]

Piotr Hukało
Pawel Skraba
Rozmowa z Mariuszem Pawlakiem, trenerem piłkarzy Chojniczanki, o zbliżającej się rundzie wiosennej i celach zespołu.

Piłkarze czują głód rywalizacji?
Na pewno tak. Przerwa w ligach niższych niż ekstraklasa jest bardzo długa, do tego pogoda od dłuższego czasu jest bardzo wiosenna. Brakuje nam troszeczkę emocji. Pograłoby się już o punkty.

W kadrze widać sporą dysproporcję między liczbą piłkarzy w linii obrony a pomocą. Jak na wiosnę zostanie poukładana defensywa Chojniczanki?
Nie do końca rozumiem, w czym jest problem. Docierają do mnie różne opinie na temat naszej kadry i dziwią mnie one. Nie do końca wszyscy są zorientowani, jakimi zawodnikami dysponuje Chojniczanka. Mam zawodników, którzy są chętni do gry i nie widzę sensu, aby ich blokować.

Których zawodników zobaczymy częściej w linii obrony spośród tych, dla których nie jest to nominalna pozycja?

Zawsze staram się próbować zawodników na 2-3 pozycjach, aby poznać pełnię ich walorów. Uważam, że trzeba zawodnikowi dać szansę, nawet niech popełni błędy, ale pozwoli to sprawdzić, jak się zachowuje. Jest uniwersalny Paweł Iwanicki, który od pewnego czasu był już próbowany na bokach obrony, jest Michał Markowski, jest Piotr Kieruzel, więc to nie jest koniec świata. Do tego dochodzi Lisowski, Chyła, Feciuch, którzy też grali już na środku obrony. Spokojnie.

W okresie przygotowawczym w Chojniczance byli testowani głównie młodzi zawodnicy. Skąd taki trend?
Ostatecznie z młodych przyszedł tylko Damian Gałązka. Chodziło o rywalizację wśród młodzieżowców. Głównie są to skrzydłowi, a na tę pozycję mam Gancarczyka, Niedzielę, czyli solidnych graczy I-ligowych. Dlatego najważniejsza będzie ich dyspozycja.

Okres przygotowawczy minął z pewnymi problemami. Szczególnie jeśli chodzi o sparingi.
Fakt. Odmówiły nam trzy drużyny. Pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło. Musieliśmy na szybko szukać sparingpart- nerów. Dobrze, że to się w ogóle udało, bo wszyscy mieli już zaplanowane mecze. Każda gra kontrolna ma sens. Przed każdym sparingiem mamy jakieś założenie. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem.

Poza sparingami, to może Pan być zadowolony z przygotowań?
Tak. Wszystko, co sobie zakładaliśmy, udało się zrealizować, oprócz tych sparingów oczywiście. Jeśli chodzi o obóz, kontuzje itd. to wszystko odbyło się zgodnie z planem. Szkoda tylko, że w Chojnicach brakuje dobrego trawiastego boiska treningowego. Pogoda tej zimy była na tyle dobra, że inne kluby już od pewnego czasu trenują na trawie. Mam jednak nadzieję, że pogoda się utrzyma i przed meczem z Chrobrym uda nam się przeprowadzić chociaż dwa treningi na głównej płycie i myślę, że to będzie najważniejsze na finał okresu przygotowawczego.

Brakuje w Chojnicach trochę bazy treningowej.
Tragedią jest na dłuższą metę trenowanie na sztucznej nawierzchni. Korzystamy z płyty na stadionie Kolejarza. To umownie nasze boisko treningowej, jednak stadion ma swoje lata i wymaga pewnych inwestycji. Władze klubu i miasta próbują jednak w miarę możliwości podnosić jakość naszej bazy treningowej, ale to wszystko wymaga czasu.

Pytanie, bez którego nie można się obyć na progu rundy wiosennej. Gdzie Chojniczanka będzie w czerwcu?
W I lidze.

Czyli celem jest bezpieczne utrzymanie?
Dokładnie. Trzeba mieć chłodną głowę i nie stresować ciągle zawodników. Jeśli będziemy wszystko robić powoli, zgodnie z planem, który razem z zarządem sobie postawiliśmy, to wszystko powinno być w porządku. Najważniejsze żeby było widać, że drużyna rośnie w siłę i jest pomysł na grę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki