Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Morderstwo w Kwidzynie. Łukasz P. został uznany za poczytalnego

Jacek Wierciński
Przemek Świderski
Zdaniem biegłych psychiatrów, Łukasz P., który jest oskarżony o zamordowanie w Kwidzynie Michała F. i jego syna, był wtedy poczytalny.

"Łukasz P. nie jest chory psychicznie" - napisali w opinii mężczyzny dwaj biegli psychiatrzy i psycholog. Jednocześnie zdiagnozowali u oskarżonego "uzależnienie mieszane" i antyspołeczne zaburzenie osobowości.

Zdaniem śledczych, Łukasz P. młotkiem murarskim pozbawił życia 30-letniego kolegę i jego syna. Ciała ofiar rodzina znalazła w kwidzyńskim mieszkaniu tuż przed sylwestrem 2013 roku. Główny oskarżony został zatrzymany wkrótce po tym, kiedy pod wpływem dopalaczy spowodował kolizję drogową.

Morderstwo w Kwidzynie. Oskarżonemu o podwójne zabójstwo w sądzie puściły nerwy

- Badanie psychologiczne w całej rozciągłości potwierdziło kryteria diagnostyczne opinii antyspołecznej - tłumaczyła wczoraj przed gdańskim sądem biegła psycholog, która wymieniła cechy i zachowania osoby o takiej osobowości: podpuszczanie dla własnej korzyści, impulsywność, brak powodzenia w planowaniu, drażliwość, agresywność ujawniana przez ponawianie bójek, napaści, lekkomyślne lekceważenie bezpieczeństwa własnego i innych, nieodpowiedzialność ujawniająca się niepowodzeniami w przestrzeganiu ustalonych zachowań w pracy lub w życiu społecznym.

Za zbrodnię dokonaną ze szczególnym okrucieństwem 23-latkowi grozi dożywocie.

Więcej o sprawie przeczytasz w środowym (25.02.2015 r.) papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" albo kupując e-wydanie gazety.

[email protected]

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki