Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Gdańsku zatrzymano nietrzeźwą lekarkę. 36-latka straciła pracę [WIDEO]

DJA, nie
Archiwum
W przychodni w Gdańsku zatrzymano 36-letnią lekarkę, która zdaniem policji będąc pod wpływem alkoholu przyjmowała pacjentów. Śledczy sprawdzają, czy kobieta nie naraziła pacjentów na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia

Aktualizacja, 24.02.2015 r.

Nie jest to pierwszy incydent z udziałem 35-letniej lekarki z Gdyni. W pierwszych dniach września ub. roku dr M. przyjmowała w stanie nietrzeźwym chorych w szpitalu w Pucku. Jeden z pacjentów, który zauważył dziwne zachowanie dyżurującej, zawiadomił policję. . Badanie wykazało, że wydychanym powietrzu prawie 3 promile alkoholu.

Sprawą zajęła się wówczas Okręgowa Izba Lekarska w Gdańsku. - W sprawie puckiej postępowanie zostało już prawie zakończone, czekamy na rozstrzygnięcia rzecznika odpowiedzialności zawodowej - mówi dr Roman Budziński, szef OIL w Gdańsku.

Izba Lekarska niezależnie od badania odpowiedzialności prawnej, zaoferowała także lekarce pomoc związana z leczeniem uzależnienia.

Ostatnie wydarzenia w gdańskiej przychodni znacznie pogorszyły sytuację lekarki z Gdyni. - Jest wątpliwe, czy będzie dalej mogła wykonywać zawód lekarza - słyszę w OIL.

Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, kobieta została zwolniona z pracy w przychodni na gdańskich Stogach.

Pijana lekarka przyjmowała w puckim szpitalu [WIDEO]

***

W piątek, 20 lutego policja otrzymała informacje, że w jednej z przychodni w Gdańsku przyjmuje nietrzeźwa lekarka. Na miejsce udali się policjanci z komisariatu na Stogach.

- Od samego początku kobieta była agresywna. W trakcie czynności szarpała i kopała interweniujących policjantów, a także wyzywała ich. Funkcjonariusze zmuszeni byli użyć wobec niej środków przymusu bezpośredniego. Z uwagi na fakt, iż odmówiła ona przeprowadzenia badania na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, pobrano od niej krew do badań - informuje rzecznik gdańskiej policji.

Pijana lekarka z Gdańska. Prokuratura umorzyła sprawę

36-letnia lekarka to mieszkanka Gdyni. Kobieta trafiła do aresztu. W sobotę usłyszała zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej interweniujących policjantów oraz ich znieważenia. Grozi jej do 3 lat więzienia.

Policjanci przesłuchują osoby, które tego dnia przyjęła lekarka. Śledztwo ma wykazać również, czy 36-latka nie naraziła pacjentów na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

TVN24/x-news

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki