- To, co zarząd Szpitali Wojewódzkich w Gdyni nazywa "przeniesieniem" kardiologii z Redłowa do drugiego szpitala, jest naprawdę likwidacją oddziału - twierdzi Leszek Kędzierski, przewodniczący Rady Sponsorów gdyńskiego Stowarzyszenia Serca Sercom. - Z niepokojem obserwujemy beztroskę decydentów w odniesieniu do zagrożeń, jakie dla chorych niesie ta decyzja.
Oddział kardiologii zniknie ze Szpitala Morskiego w Gdyni [LISTY CZYTELNIKÓW]
16 marca ze Szpitala Morskiego w Gdyni zniknie 23-łóżkowy oddział kardiologii nieinwazyjnej. Janusz Boniecki, prezes Szpitali Wojewódzkich w Gdyni, twierdzi, że nie można mówić o likwidacji oddziału, który docelowo w całości ma być przeniesiony do Szpitala św. Wincentego a Paulo i połączony z działającą tam kardiologią. Decyzja ta budzi sprzeciw pacjentów i lekarzy, którzy twierdzą, że przeprowadzka znacznie pogorszy warunki leczenia chorych.
Czytaj też: Komercjalizacja szpitali na Pomorzu: Pacjenci nie odczuwają negatywnych skutków [ROZMOWA]
W ciągu ostatnich lat Trójmiasto, wskutek braku kontraktów z NFZ, straciło już kilkadziesiąt łóżek na tzw. kardiologii nieinterwencyjnej. Według konsultanta wojewódzkiego prof. Grzegorza Raczaka, można już mówić o zbliżaniu się do "granicy bezpieczeństwa".
Rada Sponsorów składa się z szefów dużych gdyńskich firm i osób prywatnych, które przed dziesięcioma laty przekazały 4 miliony złotych na wyposażenie oddziału w redłowskim szpitalu.
- Do tej pory nie uzyskaliśmy informacji co do losów majątku pochodzącego ze społecznych środków - podkreśla Leszek Kędzierski. - Przypominamy, że został on użyczony konkretnie temu oddziałowi i szpitalowi.
Czytaj także: Oddział kardiologii zniknie ze Szpitala Morskiego w Gdyni Redłowie
- Część tego sprzętu pochodzi z 2001 roku, a to dla aparatury medycznej cała epoka - odpowiada prezes Janusz Boniecki. - Sporządzimy oczywiście analizę i wycenę sprzętu i jeśli okaże się przydatny, poprosimy o zgodę na użytkowanie go w innym szpitalu. Decyzję o przeniesieniu kardiologii podjęliśmy dla dobra mieszkańców Gdyni, a nie w interesie lekarzy.
Rada Sponsorów nie składa broni. W poniedziałek wyśle listy w sprawie kardiologii, poparte analizą ekonomiczną, do wszystkich pomorskich posłów. Zamierza też zabiegać o spotkanie z marszałkiem Mieczysławem Strukiem.
[email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?