Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze: Wojna wędkarzy z wodniakami o pomosty

Tomasz Chudzyński
Żeglarze i motorowodniacy z powiatu nowodworskiego protestują przeciwko zapowiadanym przez lokalne koła Polskiego Związku Wędkarskiego kontrolom legalności pomostów.

Wędkarze twierdzą, że niemal wszystkie pomosty na brzegach żuławskich akwenów, w okolicach prywatnych działek, są wybudowane bez koniecznego zezwolenia wodno-prawnego. Ich zdaniem konstrukcje te mogą być niebezpieczne dla żeglugi i rzecznej przyrody.

Dlatego chcą sporządzić listę pomostów a samowole budowlane zgłosić w powiatowym nadzorze budowlanym. Ponadto twierdzą, że właściciele przybrzeżnych działek ograniczają im bezprawnie dostęp do wód.

Wzburzeni wodniacy ripostują, że wędkarze nie mają prawa kontrolować pomostów.
- Tego typu akcje mogą zaszkodzić rodzącej się na naszym terenie turystyce wodniackiej - mówi Janusz Charliński, z lokalnego oddziału Polskiego Związku Motorowodnego i Narciarstwa Wodnego. - Zbyt dużo osób pracowało nad rozwojem żeglarstwa, by teraz to w ten sposób niszczyć. Przecież pomosty muszą funkcjonować, do zwykłego wybrzeża nie da się zawinąć. Wody są dla wszystkich, a wędkarze nie mogą sobie przywłaszczać prawa do decydowania o tym, co nad wodą jest legalne, a co nie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki