- Czyli miejsca będące najczęstszymi schronieniami dla bezdomnych - wskazuje Miłosz Jurgielewicz, rzecznik gdańskich strażników. - Panują tam zazwyczaj ujemne temperatury, mogą być bardzo groźne dla zdrowia tych, którzy tam pomieszkują.
Strażnicy zostali postawieni w stan gotowości do odwołania.
- Patrol w godzinach 22-6 będzie pracował, aż pogoda zacznie się stabilizować. Kiedy temperatury zbliżą się do zera, akcja zostanie zawieszona - zapowiada Jurgielewicz.
Tylko w ciągu jednej z ostatnich nocy strażnicy udzielili pomocy pięciu osobom. Mężczyznę pod wpływem alkoholu przewieźli do pogotowia socjalnego, pozostałe osoby zdecydowały się na tymczasowe miejsca schronienia. Nie ma jednak szans na to, by w Gdańsku nocne patrole straży działały na stałe. - Stawiamy na bardziej nowoczesne środki patrolowania ulic. Inwestujemy w monitoring podpięty pod policję - argumentuje Emilia Salach-Pezowicz z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Dlatego Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej apeluje, by o śpiących na mrozie bezdomnych informować noclegownie.
- W schronisku prowadzonym przez Towarzystwo im. Świętego Brata Alberta działa całodobowy telefon. Można dzwonić pod numer 58 342 13 14 - informuje Arkadiusz Kulewicz z MOPS.
Tymczasem w Gdyni noclegownie pękają w szwach. - W pięciu naszych placówkach dla bezdomnych przebywa ok. 300 osób. Kolejne sto znajduje się w schroniskach na terenie Trójmiasta i poza nim - informuje Joanna Grajter, rzecznik gdyńskiego magistratu. Mieszkańcy obecność osób bezdomnych, potrzebujących pomocy, mogą zgłaszać pod nr tel. 58 660 22 03 i 58 662 22 04 oraz całodobowo do straży.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
