Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec Tczewa zatruł się dymem z zepsutego pieca

Anna Szałkowska
58-letni mężczyzna jest pierwszą w tym roku w Tczewie ofiarą nieszczelnego pieca oraz niesprawnej wentylacji. Ciało mężczyzny w jego mieszkaniu znaleźli jego dwaj znajomi, którzy zauważyli tam duże zadymienie, najprawdopodobniej spowodowane nieszczelnością pieca kaflowego.

- W czwartek o godz. 22.20 oficer dyżurny tczewskiej policji otrzymał zgłoszenie o znalezieniu ciała w mieszkaniu przy ul. Czyżykowskiej - informuje asp. sztab. Dariusz Górski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tczewie. - Wszystko wskazuje na to, że 58-latek zatruł się dymem ulatniającym się z pieca. Przyczynę śmierci ma potwierdzić zarządzona przez prokuratora sekcja zwłok mężczyzny.

W tym roku było już sześć przypadków, kiedy strażacy tczewscy interweniowali, bo zachodziło podejrzenie zatrucia tlenkiem węgla z powodu nieszczelnych instalacji lub zepsutych piecyków.

W przypadku dwóch zdarzeń trzy osoby zostały poszkodowane na tyle, że niezbędna była pomoc lekarska.
- W czasie wielkich mrozów należy bardziej sprawdzać stan pieców kaflowych oraz gazowych oraz nie uszczelniać zbyt mocno wentylacji, bo może się to zakończyć tragicznie - przestrzega Dariusz Górski.

Najtragiczniejsze w ostatnich latach zaczadzenie tlenkiem węgla miało miejsce w Elblągu 23 grudnia 2008 r. W domu dziadków zaczadziły się trojaczki, czteroletnie dziewczynki oraz ich babcia.

Dwie dziewczynki oraz kobieta zmarły od razu, walka o życie trzeciej trwała jeszcze parę tygodni, ale bezskutecznie. Przyczyną zaczadzenia była zbyt szczelna wentylacja.

Przeżył jedynie mąż i dziadek ofiar, Edmund J. 51-latek został oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci trzech swoich wnuczek i żony. Został skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu. Dobrowolnie poddał się karze, a psycholodzy są zgodni: największą karą dla niego była świadomość, że przyczynił się do śmierci bliskich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki