Bobo na piątek. Bogusław Kaczmarek: Taka piłka, jakie młodzieży chowanie [FELIETON]

Nawet najwięksi sceptycy i malkontenci nieufnie patrzący na obraz polskiej piłki powinni zauważyć spore ożywienie i znaczące postępy futbolu w krajowym wydaniu. Oprócz piłki seniorskiej, tej na profesjonalnym poziomie, wiele zmian na lepsze nastąpiło w aspekcie piłki młodzieżowej. Oprócz istniejących już wielu akademii piłkarskich i różnego rodzaju szkółek prywatnych, komercyjnych i klubowych filii w terenie powstało wiele cennych inicjatyw i projektów. Niektóre pod auspicjami PZPN, jak chociażby Akademia Młodych Orłów. Inne, lokalne, to przykład nowatorskiego projektu "Top talent" w Gdańsku. Ta prekursorska inicjatywa trenera doktora Bartosza Dolańskiego została wsparta patronatem prezydenta Pawła Adamowicza, Rady Miasta i powstała przy współpracy Pomorskiego Związku Piłki Nożnej oraz AWFiS. W wielu rejonach Polski specjaliści zajmujący się profesjonalnie piłką nożną doszli również do wniosku, że bez inwestycji i metodycznej opieki szkoleniowej w dobrze zorganizowanych strukturach piłki młodzieżowej nie da się systematycznie podnosić poziomu.

Widoczny gołym okiem wzrost populacji uprawiającej piłkę nożną wśród młodzieży to dobrze rokujący objaw dający większe możliwości właściwego naboru i skutecznej selekcji. Ostatnie dane statystyczne informują, że w Polsce odnotowano około 650 tysięcy osób uprawiających czynnie piłkę nożną. To dużo za mało w prawie 40-milionowym kraju. Dla porównania w 17-milionowej Holandii w uprawianie piłki nożnej zaangażowanych jest około jednego miliona zawodników. W tejże Holandii funkcjonuje od lat metodycznie sprawdzony i okresowo modyfikowany system szkolenia. Precyzyjna selekcja i świetnie skonstruowane piramidy szkolenia młodzieży w Ajaksie i Feyenoordzie to wzory, z których korzystają takie piłkarskie potęgi jak Hiszpania czy Niemcy. Parafrazując na piłkarski język starą pedagogiczną prawdę, że taka piłkarska Rzeczypospolita, jakie młodzieży chowanie. Budujący i napawający optymizmem jest fakt, że coraz więcej klubów w Polsce zaczyna wdrażać tę ważną na przyszłość i rozwój ideę i filozofię.

Idea i filozofia to także talent i zasoby ludzkie. Talent i cała reszta to na szczycie profesjonalnej piłkarskiej piramidy hipotetyczne postawienie tezy. Talent to 20 procent całości składającej się na osiągnięcie sportowego Olimpu. To właściwe podejście, pozytywne nastawienie, pasja i upór. To również właście wybory i decyzje, to też trenerzy, mentorzy i edukatorzy, którzy spełniają rolę nawigacji i drogowskazów na drodze piłkarskiej inicjacji. I tego wszystkim mającym ambicje adeptom piłkarskim, szczególnie na Pomorzu, należy życzyć.