Na boisku przy ulicy Traugutta sytuacji strzeleckich nie brakowało, ale niestety Lechia raziła nieskutecznością.
- Cieszę się, że mogliśmy się sprawdzić na tle rywala z Grudziądza. Szczególnie w pierwszej połowie mieliśmy kilka sytuacji, które powinny zakończyć się strzeleniem bramki. Mam tu na myśli m.in. okazję Donatasa Kazlauskasa - powiedział dla oficjalnej strony klubowej trener Jerzy Brzęczek.
Teraz drużynę czeka obóz przygotowawczy w Hiszpanii. Zdaniem opiekuna gdańskich piłkarzy, jego drużyna czeka sporo pracy, zwłaszcza nad skutecznością w ataku.
- Ten mecz był pożytecznym sprawdzianem, bo pokazał też ile pracy czeka nas jeszcze nad grą ofensywną. Teraz na obozie w Hiszpanii będziemy pracowali m.in. na taktyką i rozegraniem oraz wyprowadzeniem piłki. Czekają nas również trzy sparingi - dodał trener Brzęczek.
Mecz z wysokości trybun oglądał najnowszy nabytek gdańskiego zespołu, Sebastian Mila.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?