W czwartek minął rok od wprowadzenia kontrowersyjnej ustawy, przeforsowanej w ogniu ogólnokrajowej paniki związanej z kończącym się wyrokiem pedofila mordercy Mariusza T. Przepis pozwolił dyrektorom aresztów śledczych i zakładów karnych na składanie wniosków do sądów cywilnych o zastosowanie nadzoru prewencyjnego lub przymusu leczenia w ośrodku wobec osadzonych z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób.
Przedstawiciele Służby Więziennej załamują ręce - ich wnioski zawierają dokumentację z jednoznacznymi opiniami psychologów i psychiatrów, jednak wobec opieszałości sądów nie są w stanie zatrzymać skazanych przed opuszczeniem więzienia.
- Ta ustawa została stworzona na zasadzie łatania istniejącego dziurawego prawa. Trudno o jej dobre funkcjonowanie - mówi prawnik Marek Aureliusz Karczmarzyk.
Ustawę o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi, stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób wprowadzono 22 stycznia zeszłego roku. Towarzyszyła jej ogólnokrajowa burza medialna związana z kończącym się wyrokiem dla mordercy pedofila Mariusza T.
Zgodnie ze zmianą w prawie, dyrektor zakładu karnego lub aresztu śledczego może skierować do sądu wniosek, gdy występują łącznie trzy przesłanki: skazany odbywa karę w systemie terapeutycznym, w trakcie izolacji występowały u niego zaburzenia psychiczne (upośledzenie umysłowe, zaburzenia osobowości lub zaburzenia preferencji seksualnych) oraz istnieje wysokie prawdopodobieństwo popełnienia przez niego czynu zabronionego z użyciem przemocy zagrożonego karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej 10 lat.
- Dyrektorzy jednostek penitencjarnych okręgu gdańskiego wystąpili do sądu z takimi wnioskami wobec dziesięciu skazanych - informuje mjr Robert Witkowski, rzecznik prasowy Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Gdańsku obejmującego swoim zasięgiem zakłady karne i areszty śledcze w Gdańsku, Sztumie, Starogardzie Gdańskim, Elblągu, Wejherowie, Braniewie, Kwidzynie i Malborku. - W warunkach izolacji penitencjarnej przebywa aktualnie dwóch spośród nich. Wobec jednego wystąpiliśmy już z wnioskiem do sądu, w sprawie drugiego wniosek jest przygotowywany.
To oznacza, że w okręgu gdańskim na wolności przebywa ośmiu skazanych, których dyrektorzy jednostek penitencjarnych uznali za stwarzających potencjalne zagrożenie dla społeczeństwa.
Więcej na temat sprawy przeczytasz w kupując e-wydanie gazety z dnia 24,25.01.2015 r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?