16 kolejka Tauron Basket Ligi to początek rundy rewanżowej. Koszykarze Trefla zagrają w Ergo Arenie z MKS Dąbrowa Górnicza. W starciu z beniaminkiem ekstraklasy sopocianie będą chcieli odnieść czwarte, kolejne zwycięstwo, a kibice liczą po cichu na czwartą z rzędu "setkę", czyli trzycyfrowy wynik punktowy. Żółto-czarni w ostatnich trzech występach zdobyli aż 334 punkty!
Ultraofensywny styl gry staje się już powoli wizytówką Trefla, choć trener Darius Maskoliunas nie ukrywa, że zamiast kolejnych popisów w ataku wolałby zobaczyć w wykonaniu graczy lepszą obronę. Pomocą w tej kwestii nie będzie w najbliższym czasie Marcin Stefański, któremu odnowiła się ostatnio kontuzja kostki. W sobotę "Stefan" na pewno nie zagra.
Sopocki klub z okazji zbliżających się dni dziadka i babci przygotował ciekawą promocję. Seniorzy, którzy na mecz przyjdą ze swoimi wnukami i razem z nimi zgłoszą się do kasy, za bilet zapłacą tylko 5 złotych. W trakcie spotkania będą mieli również okazję do darmowego zbadania stanu zdrowia (pomiar ciśnienia, cukru i EKG) w specjalnie przygotowanym punkcie medycznym.
Mecz Trefl - MKS rozpocznie się o godz. 17. Dwie godziny później w hali Gdynia Arena na parkiet wyjdą koszykarze Asseco i AZS Koszalin. Główną atrakcją tego spotkania będzie wielki powrót do Gdyni Qyntela Woodsa. 33-letni Amerykanin w czasach gry w Trójmieście zapracował sobie na miano najlepszego gracza w historii polskiej ligi. I to w oczach wielu ekspertów. Swój ostatni mecz w barwach Asseco Prokomu zagrał ponad 3,5 roku temu. W sobotę wróci do dobrze sobie znanej hali jako gwiazda ekipy z Koszalina.
Należy przy tym zaznaczyć, że Woods nie jest jedynym atutem AZS. W drużynie prowadzonej przez trenera Igora Milicicia (również znany na Wybrzeżu z występów dla dawnego Prokomu Trefla) są też chociażby reprezentanci Polski - środkowy Szymon Szewczyk i rozgrywający Krzysztof Szubarga - a także najlepiej podający w lidze (średnio 6,3 asysty na mecz) obrońca Dante Swanson. Biorąc pod uwagę potencjał kadrowy koszalinian, nie dziwi ich bilans (12-3) i drugie miejsce w ligowej tabeli.
Okazję do polepszenia bilansu (4-11) będą mieli na Podkarpaciu gracze Polpharmy. Rywalem starogardzian będzie Jezioro Tarnobrzeg. Gospodarze to zespół przeciętny, ale i bardzo nieobliczalny. Mecz powinien stać pod znakiem indywidualnych pojedynków zawodników amerykańskich w obu drużynach. Po stronie Polpharmy błyszczał w ostatnich kolejkach sprowadzony niedawno Anthony Miles, z kolei najlepszymi zawodnikami Jeziora są supersnajper Dominique Johnson (śr. 20,7 punktów na mecz), potężny środkowy Craig Williams oraz filigranowy (170 cm) rozgrywający Josh Miller. Niestety, wśród "Kociewskich Diabłów" ponownie zabraknie kontuzjowanego Evana Ravenela. Gotowy do gry będzie za to Maciej Strzelecki.
Na treningach i zapoznawaniu się z koncepcją nowego trenera, Donaldasa Kairysa, upłynie weekend koszykarzom Energi Czarnych. Mecz słupszczan z mistrzem kraju, PGE Turowem Zgorzelec, został bowiem przełożony na 22 kwietnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
