Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiatraki w Stegnie. Bez rozmów z ludźmi mogą być problemy [KOMENTARZ]

Tomasz Kubik
Firma, która miała budować wiatraki energetyczne w gminie Stegna, chce odszkodowania od lokalnego samorządu. Mimo ośmioletnich przygotowań, rok temu inwestycji sprzeciwili się mieszkańcy wsi, w której miały być budowane wiatraki.

Gmina, m.in. ze względu na protesty, zrezygnowała z planów budowy wiatraków. Teraz jej kancelaria adwokacka domaga się wznowienia prac i grozi pozwem sądowym.

Czytaj więcej na temat sporu firmy budującej wiatraki z władzami gminy Stegna

Tak się kończą przedsięwzięcia, w których zbyt mały nacisk położyło się na konsultacje społeczne lub przeprowadziło je źle. Gmina twierdzi, że konsultacje się odbyły, mieszkańcy zaś zarzucają urzędnikom, że zrobili to po cichu. Kto ma rację, nikt nie wie. Pewne jest jedno - w dojrzałych demokracjach taka sytuacja nie jest możliwa. Konsultacje to poważna sprawa, a nie wywieszenie kilku ogłoszeń na słupach. Nie możemy chwalić się społeczeństwem obywatelskim, jeśli obywatel nie czuje się wysłuchany.

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki