Zanim jeszcze gdańszczanie przystąpili do pojedynku z bielszczanami, w hali CSB w Elblągu odbyli trening z uczniami szkół podstawowych w ramach akcji "stop zwolnieniom z WF-u". W sumie wzięło w nim udział kilkadziesiąt dzieci, a z trybun ćwiczeniom przyglądało się kolejnych 800.
Dla kibiców Lotosu Trefla najważniejszy był jednak sam mecz. Trener Andrea Anastasi postanowił wczoraj nieco zmodyfikować pierwszą szóstkę. Od pierwszej akcji na placu boju pojawili się Damian Schulz i Artur Ratajczak. Na ławce usiedli natomiast Murphy Troy i Bartosz Gawryszewski. O ile w pierwszym secie nasza ekipa radziła bez zarzutu, o tyle w kolejnych partiach włoski szkoleniowiec coraz częściej prosił o przerwę. W końcu zmuszony został też posłać do ataku swój najsilniejszy skład. Choć zespół prowadzony przez Piotra Gruszkę zwietrzył swoją szansę na zwycięstwo, to jednak w tie-breaku nie wytrzymał presji. MVP spotkania wybrany został Sebastian Schwarz.
W ćwierćfinale rozgrywek Pucharu Polski gdańszczanie zmierzą się z Transferem Bydgoszcz. Mecz ten zaplanowany został na środę 28 stycznia.
Lotos Trefl Gdańsk - BBTS Bielsko-Biała 3:2 (25:19, 20:25, 25:22, 21:25, 15:9)
Lotos Trefl: Falaschi, Grzyb, Ratajczak, Schwarz, Mika, Schulz, Gacek oraz Troy, Stępień, Gawryszewski.
BBTS: Neroj, Polański, Sobala, Kapelus, Gonzalez, Ferens, Dębiec oraz Kwasowski, Bućko, Buniak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?