Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekarze wciąż walczą z rządem. Które przychodnie zostaną otwarte 5.01.2015? [LISTA]

Jolanta Gromadzka-Anzelewicz, Ewelina Oleksy, red.
Karolina Misztal
Około 20 proc. przychodni w Polsce nie podpisało umów z Narodowym Funduszem Zdrowia. Które przychodnie na Pomorzu będą otwarte od 5.01.2015 r. ?

Aktualizacja, godz. 15.45

Jak informuje Roman Nowak, rzecznik wojewody pomorskiego na poniedziałkowej wideokonferencji wojewodów z ministrem zdrowia,mówiono głównie o tym, jak w poszczególnych województwach wygląda sytuacja z przychodniam- ile z nich działa, a ile jest zamknietych.

- Minister Arłukowicz po wysłuchaniu wzystkich zasugerował, by wojewodowie zwrócili się do poszczególnych instytucji, urzedów, szkół, z prośbą o wywieszenie tam list z aktualnie otwartymi przychodniami. W poniedziałek po wideokonferencji wojewoda pomorski wystosował więc pismo w tej sprawie do instytucji wchodzących w skład naszej administracji,m.in. do kuratorium oświaty, wojewódzkiego urzędu pracy. Polecił w nim, by w jednostkach im podległych zawisły informacje o czynnych przychodniach. Mają być one aktualizowane co 24 godziny na podstawie informacji przekazywanych przez NFZ . Zarówno ministrowi, jak i wojewodzie chodzi o to, żeby pacjenci nie mieli żadnych trudności z dotarciem do informacji o tym, gdzie mogą uzyskać pomoc, jeżeli ich przychodnia jest zamknięta- podkreśla Roman Nowak.

Jednocześnie dodaje, że podczas wideokonferencji, Pomorze na tle innych województw wypadło stosunkowo dobrze.
-O Pomorzu właściwie nie było mowy podczas wideokonferencji. Skupiono się raczej na tych województwach, gdzie przychodni jest najmniej, mówiono np. o województwie lubelskim, opolskim, podkarpackim. U nas najgorzej sytuacja przedstawia się w powiecie bytowskim i wejherowskim, ale w momencie trwania wideokonferencji bodajże 383 przychodnie były czynne, a nieczynnych ok. 77- wskazuje Nowak.

Aktualizacja godz. 11.56
"Pacjenci nie są zakładnikami 15 proc. lekarzy z Porozumienia Zielonogórskiego" - powiedział podczas niezwykle krótkiej konferencji prasowej Bartosz Arłukowicz, Minister Zdrowia.

Jednocześnie Arłukowicz zaprosił lekarzy z Porozumienia na godz. 16 na spotkanie.

Aktualizacja wtorek godz. 11.30

Lista przychodni podstawowej opieki zdrowotnej otwartych od 2 stycznia 2015 roku. Stan na poniedziałek 5 stycznia godz. 24.00

Lista przychodni podstawowej opieki zdrowotnej zamkniętych od 2 stycznia 2015 roku. Stan na poniedziałek 5 stycznia na godz. 24.00

Aktualizacja godz. 17


Lista otwartych przychodni na Pomorzu z dnia 5.01., godz. 16.20

Lista zamkniętych przychodni z dnia 5.01.2015 r. , godz. 16.20

[b]Aktualizacja godz. 15.15


Lista otwartych przychodni na Pomorzu z dnia 5.01., godz. 14.50

Lista zamkniętych przychodni z dnia 5.01.2015 r. , godz. 14.50

Aktualizacja, godz. 7.55

Niemal wszystkie przychodnie POZ z powiatu wejherowskiego podpisały umowę z NFZ. Od poniedziałku od rana będą czynne normalnie wszystkie przychodnie, z wyjątkiem 3 w Rumi: Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej Poradnia Medycyny Rodzinnej ul. Katowicka 16, Centrum Medyczne IMED ul. Katowicka 14 i Joanna Żurek Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej Nr 3 Provita Medica ul. Katowicka 16, Rumi.

Więcej na wejherowo.naszemiasto.pl

***
Dziś, podobnie jak w piątek, pacjenci mogą mieć problem z dostaniem się do swojego lekarza rodzinnego. Na Pomorzu nadal zamkniętych będzie kilkadziesiąt przychodni podstawowej opieki zdrowotnej zrzeszonych w Pomorskim Związku Pracodawców Ochrony Zdrowia - członka Federacji Porozumienie Zielonogórskie, które nie zgodziło się podpisać umów z NFZ na warunkach narzuconych przez Ministerstwo Zdrowia. Federacja PZ deklaruje: - W każdej chwili jesteśmy gotowi do podjęcia rozmów, bo chcemy otworzyć nasze przychodnie.

To już kolejny termin aneksowania umów wyznaczony lekarzom przez resort. Tymczasem jeszcze w sobotę pomorski NFZ, którego pracownicy dyżurowali do późnych godzin nocnych, przyjmował od lekarzy dokumenty. - Do tej chwili umowy na rok 2015 podpisanych ma 357 poradni podstawowej opieki zdrowotnej, co stanowi 78,1 procent wszystkich tego typu placówek, które z nami współpracowały - informował wczoraj Mariusz Szymański, rzecznik prasowy pomorskiego NFZ. Zabezpieczają one opiekę medyczną w zakresie podstawowym dla 83 proc. mieszkańców Pomorza. - Bez umów pozostaje 100 poradni.

W sobotę po południu aneksy podpisały dwie duże przychodnie, w których leczy się bardzo wielu pacjentów - NZOZ Przychodnia "Morena" w Gdańsku oraz NZOZ Salus w Słupsku. Najtrudniejszy dostęp do lekarzy rodzinnych mają mieszkańcy powiatów bytowskiego (potrzeby mieszkańców zabezpieczone są w 12 proc.) oraz wejherowskiego (25 proc.). O ile w miniony weekend pacjenci nie odczuli skutków lekarskiego protestu, bo jak zwykle w wolne dni, zgłaszali się głównie do punktów nocnej i świątecznej pomocy, ewentualnie na SOR-y, to dziś, a szczególnie 7 stycznia, problemy z uzyskaniem pomocy lekarza rodzinnego mogą się nasilić, bo skończą się świąteczne ferie i urlopy.

W Bytowie normalnie pracuje tylko NZOZ Salus oraz lekarz rodzinny w Parchowie. W tej sytuacji, na podstawie porozumienia z NFZ, bytowski szpital stara się wyręczać lekarzy rodzinnych, ale nie zawsze jest to możliwe. Choćby w przypadku podawania dzieciom szczepionek. Szpital zwrócił się do NFZ z prośbą o przekazanie wytycznych co do postępowania w określonych przypadkach, takich jak szczepienie dzieci i pacjentów leczonych długotrwale, przychodzących z prośbą o przedłużenie leków (szpital nie ma dostępu do ich dokumentacji). Poprosił też NFZ o odpowiedź na pytanie, kto zapłaci za ewentualne badania diagnostyczne i za dodatkowy zespół ratownictwa medycznego, który wojewoda chciałby uruchomić na tym terenie.

- Sytuacja ta ma charakter wyjątkowy - mówi Beata Ładyszkowska, prezes bytowskiego szpitala. - Choć może wpłynąć negatywnie na finanse naszego szpitala, nie zostawimy przecież chorych bez pomocy.

Jeden z wysokich urzędników MZ namawiał ponoć władze Bytowa, by zlekceważyły protestującą przychodnię, zmusiły szpital do wydzierżawienia pomieszczeń na nową przychodnię poz, co nieoficjalnie udało się nam potwierdzić.

W Luzinie (powiat wejherowski) sprawa zamkniętej przychodni stanęła na ostrzu noża. Jak mówi szef placówki Piotr Pelcer - wójt Jarosław Wejer zagroził mu rozwiązaniem umowy na ośrodek. - W telefonicznej rozmowie z wójtem poprosiłem o udostępnienie sali - relacjonuje szef luzińskiego NZOZ. - Chciałem zorganizować spotkanie z mieszkańcami, żeby wyjaśnić sytuację. Tymczasem wójt powiedział, że jeśli nie otworzę w poniedziałek przychodni, to wypowie mi umowę, bo jest już inny chętny.

Lista otwartych przychodni na Pomorzu z dnia 4.01., godz. 20

Lista zamkniętych przychodni z dnia 4.01.2015 r. , godz. 20

Współpraca: MATEO, TM, MD

Więcej na ten temat przeczytasz w poniedziałkowym (5.01.2015 r.) papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" albo kupując e-wydanie gazety

[email protected]

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki