Pozyskaniem Mili zainteresowana jest Lechia Gdańsk, a i sam piłkarz chętnie wróciłby do zespołu biało-zielonych. Jednak jak informuje Przegląd Sportowy Śląsk chce za swojego piłkarza dwóch milionów złotych w gotówce lub trzech milionów jeśli płatność miałaby się odbywać w ratach. Lechia, która ponad miesiąc temu zaoferowała za Milę 200 tysięcy złotych, nie skomentowała oczekiwań wrocławskiego klubu.
- Poza jednym pismem Lechia nie zrobiła niczego, więc dla mnie temat przenosin Mili jest tematem medialnym, nic więcej. Za zasługi, dokonania, Sebastian miał możliwość zmiany klubu zeszłej zimy i latem, ale nie skorzystał z tej opcji. Teraz sytuacja jest inna – mówił jeszcze przed Świętami prezes Paweł Żelem, a wczoraj potwierdził, że nic w tej sprawie się nie zmieniło. Nie można więc wykluczać, że Lechia nadal będzie się upierać przy znacznie niższej kwocie za wykup piłkarza, niż ta na jaką liczą we Wrocławiu.
Źródło: Przegląd Sportowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?