Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cel Wybrzeża Gdańsk? Trzeba odbić się od dna!

Janusz Woźniak
Tomasz Bolt/Polskapresse
Można już oficjalnie zawierać żużlowe kontrakty na sezon 2015. Kibice gdańskiego Wybrzeża muszą uzbroić się jednak w cierpliwość.

Żużlowe okienko transferowe otworzyło się oficjalnie 19 grudnia i potrwa do końca stycznia. Prawdziwie gwiazdkowy prezent tuż przed wigilią otrzymali kibice w Rzeszowie. Stal miał nawet nie wystartować w ekstralidze, a tymczasem zakontraktowała mistrza świata Amerykanina Grega Hancocka i rewelację poprzedniego sezonu Duńczyka Petera Kildemanda. Wcześnie na starty w GKM Grudziądz przystał Tomasz Gollob.

Znaleźli nowe kluby

Bez pracy w 2015 roku nie zostaną też jeżdżący jeszcze niedawno w Gdańsku byli zawodnicy Wybrzeża. Krystian Pieszczek związał się dwuletnim kontraktem, więc do zakończenia wieku młodzieżowca, z Falubazem Zielona Góra. W tym tygodniu kontrakt podpisał tam również Grzegorz Walasek. To sygnał, że Falubaz - mający już przecież w składzie Jarosława Hampela czy Piotra Protasiewicza - chce poważnie włączyć się do walki o mistrzostwo Polski. W Zielonej Górze może być jeszcze jeden gdański akcent, gdyż trenerem ma tam zostać wieloletni szkoleniowiec Wybrzeża Stanisław Chomski.

Aż dwóch byłych naszych zawodników pojawi się na torach ekstraligi w plastronie Unii Tarnów. Trafili tam Artur Mroczka i Leon Madsen. Ten drugi po tym jak podpisał już list intencyjny i został przywitany w ekipie GKM Grudziądz. List intencyjny to jednak nie kontrakt. Pokazał to niezbyt elegancko Madsen, tłumacząc, że… serce cały czas biło mu dla Tarnowa. Przypomnijmy, że w miejscowej Unii jeździł w latach 2011/13.

Thomas Jonasson ma zdobywać w nowym sezonie punkty dla Unii Leszno. Nie tylko punkty, ale też mistrzostwo Polski, bo leszczyński zespół stać będzie na taki wynik. Trudno myśleć inaczej skoro w drużynie są tej klasy zawodnicy co Nicki Pedersen, Emil Sajfutdinow czy bracia Przemysław i Piotr Pawliccy. Teoretycznie najgorzej trafił z Gdańska Fredrik Lindgren, który został zawodnikiem I-ligowego Lokomotivu Daugavpils.

Sezon 2015 rozpocznie się w Święta Wielkanocne, a więc 5 i 6 kwietnia. Znany jest tylko terminarz ekstraligi. W premierze pojadą: Sparta Wrocław - Falubaz Zielona Góra, Stal Gorzów - KS Toruń (oba mecze 5 kwietnia) oraz GKM Grudziądz - Unia Tarnów, Stal Rzeszów - Unia Leszno (6 kwietnia). Terminarz I i II ligi poznamy dopiero w styczniu, bo ciągle jeszcze nie wiadomo do końca które zespoły w nich pojadą.

Ugody ciągle do załatwienia

Kibice Gdańsku mają nadzieję, że obok Kolejarza Rawicz, Kolejarza Opole, Victorii Piła, KMŻ Lublin, KSM Krosno - w tym klubie kontrakt podpisał Tomasz Chrzanowski - Włókniarza Częstochowa wystartuje też stowarzyszenie GKŻ Wybrzeże. Gdańszczanie mają licencję warunkową, ale warunkiem jest zawarcie porozumienia o spłacie zadłużenia, do 15 lutego, z czwórka zawodników: Mroczką, Madsenem, Stachyrą i Miśkowiakiem. Na razie propozycja prezesa Tadeusza Zdunka " 30 procent albo nic" nie znajduje zrozumienia.

Wybrzeże ma już jednak trenera na nowy sezon. Grzegorz Dzikowski wrócił do klubu w którym przez 14 sezonów był zawodnikiem, a kilka kolejnych lat trenerem. Jako szkoleniowiec z Włókniarzem Częstochowa zdobył tytuł wicemistrzów Polski, w tym roku wywalczył awans do I ligi z Ostrovią. Jakie zadania stawia sobie wracając do Wybrzeża?

- Najpierw trzeba w klubie uporządkować sprawy finansowe, potwierdzić prawo startu w II lidze, a dopiero później stawiać cele sportowe. Prawda jest taka, ze gdański żużel musi odbić się od dna, bo upadł tak nisko. Zarówno przed laty jako zawodnik, tak i później jako trener zawsze stawiałem sobie ambitne cele. Teraz też nie będzie inaczej - powiedział w jednym z wywiadów Dzikowski.

Młodzież trenuje

Na jakich zawodników będzie mógł liczyć Dzikowski? Na razie szału nie ma. Renat Gafurow, Marcel i Cyprian Szymko, może Magnus Zetterstroem, którego Dzikowski chciałby uczynić lidera zespołu. Oczywiście także młodzieżowcy, którzy zostali w klubie. Młodzież zresztą już trenuje. Jak co roku o tej porze zajęcia poprawiające sprawność fizyczną, motoryczną prowadzi trener Andrzej Hulko.

- Ja z bratem też realizujemy swój program treningowy, skorzystamy także z zajęć trenera Hulki - mówi Marcel Szymko. - Podpisałem ugodę z klubem na ratalną spłatę tych 30 procent zadłużenia. Chcę dalej jeździć w Wybrzeżu i mam nadzieję, że uda nam się wystartować w nowy sezonie - z ostrożnym optymizmem gdański żużlowiec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki