- Jestem człowiekiem Solidarności - mówi Zbigniew Bujak. - Każdy obiekt stoczni ma dla mnie niemal mistyczną wartość. Pseudoliberalne uzasadnienie dla ich niszczenia przyjmuję jako ciąg dalszy decyzji Mieczysława Rakowskiego z 1988 roku o likwidacji Stoczni Gdańskiej.
- Kancelaria Prezydenta jest otwarta na tę inicjatywę - deklaruje minister Sławomir Rybicki. - Już jesienią 2012 roku prosiłem władze Gdańska i konserwatora wojewódzkiego, by niezwłocznie podjęto uchwałę Rady Miasta o utworzeniu parku kulturowego na terenach postoczniowych. Straciliśmy kolejne dwa lata, w czasie których bezpowrotnie zniszczono następne obiekty.
Pomnik Historii może powołać swoim zarządzeniem prezydent państwa na podstawie wniosku ministra kultury. Do ministra z takim projektem może się zwrócić każdy.
- Ustanowienie Pomnika Historii nie wzmacnia prawnej ochrony zabytków - tłumaczy Kamil Zeidler, profesor Uniwersytetu Gdańskiego. - Ma jednak wielkie znaczenie dla kształtowania społecznej świadomości. Pomnik Historii podkreśliłby rangę tego miejsca.
>>> Janusz Lipiński: Zniszczenie kolebki Solidarności to tylko mit
>>> Andrzej Trzeciak: Dzieje stoczni należy traktować całościowo
Petycja do prezydenta RP, Bronisława Komorowskiego w sprawie gdańskiej stoczni
Szanowny Panie Prezydencie,
my, obywatele Rzeczypospolitej Polskiej zwracamy się do Pana z apelem o nadanie historycznym terenom Stoczni Gdańskiej statusu Pomnika Historii. Miejsce, które było bijącym sercem Wolnej Polski, przestaje istnieć. Każdy dzień przynosi kolejne wyburzenia cennych obiektów architektury przemysłowej. Od wielu lat podejmowane są obywatelskie działania mające na celu zatrzymanie tego niszczycielskiego procesu. Są one jednak niewystarczające i przegrywają ze źle rozumianym prawem własności prywatnej. Następuje proces zanikania wartości stoczni jako dobra wspólnego.
Od momentu prywatyzacji w latach dziewięćdziesiątych ponad połowa obiektów została wyburzona, a oprócz publicznej inwestycji, jaką jest Europejskie Centrum Solidarności, nie powstał żaden nowy budynek. Trwa czyszczenie terenu z cennych obiektów postrzeganych przez właścicieli terenów jedynie jako przeszkoda w komercjalizacji gruntu.
Nie jesteśmy przeciwni inwestycjom na tym terenie, pragniemy jedynie podstawy prawnej do skutecznych negocjacji pomiędzy administracją państwową a właścicielami w celu zatrzymania dewastacji. Pragniemy szerokiej współpracy wszystkich stron na rzecz ochrony i znalezienia nowych funkcji dla istniejących obiektów.
Naszą prośbę prosimy potraktować jako pilną, ponieważ wieloletni proces dezintegracji elementów architektury i infrastruktury stoczniowej w ciągu ostatnich tygodni nabrał zastraszającego tempa.
Teren ten nadal spełnia wszystkie warunki dla otrzymania statusu Pomnika Historii ze względu na unikalny charakter tych terenów i rolę, jaką odegrał w politycznej historii naszego kraju.
Lech Wałęsa, Henryka Krzywonos, Zbigniew Bujak, Basil Kerski, Anda Rottenberg, prof. Waldemar Baraniewski, Grażyna Staniszewska
[email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?