Mówi się o nich, że to klasyka rocka w czterech świeżych odsłonach - Marcin Bocheński, Marcin Cieślik, Krystian Papiernik i Michał Tarkowski. Tymczasem oni sami stworzyli swój autorski gatunek muzyczny. Nazywają go white rockiem i manifestują go nie tylko przy pomocy białych koszul, które stanowią ich stały, koncertowy outfit, lecz także przy pomocy niekonwencjonalnych, muzycznych improwizacji.
Piątkowy koncert był premierą ich nowej płyty „Confrontation”, która nadal pozostaje w dobrze znanym dla State Urge klimacie. Niekończące się możliwości instrumentalne muzyków, oryginalność materiału, a także emocjonalność wyczuwana w każdej sekundzie granego przez grupę utworu. Ponadto publiczność, zgromadzona w piątkowy wieczór, miała niepowtarzalną okazję usłyszenia formacji w wersji akustycznej. Nie zabrakło także fantastycznych gitarowych solówek oraz fenomenalnego wokalu.
- Nowa płyta to suma naszych improwizacji, a że improwizujemy dosyć często, to podejrzewam, że materiał na trzecią płytę już sam zaczął się zbierać. – zdradził pod koniec koncertu Marcin Cieślik, wokalista zespołu State Urge.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?