- Chodnik zmienił się w dziki parking. Stojące samochody uniemożliwiają mieszkańcom, pieszym swobodne poruszanie. Od co najmniej dwóch lat próbujemy skłonić ratusz, policję, by co z tym zrobili. Bezskutecznie. Nikt się tym nie interesuje, nikt nie chce nam pomóc - mówi Henryk Zieliński, mieszkaniec bloku przy ul. Puławskiej 4a w Lublinie.
Mieszkańcy mają dość przeciskania się między zaparkowanymi samochodami. - Chodnik przecież nie służy samochodom, tylko pieszym. Płytki, z których został wykonany, są już potwornie zniszczone przez pojazdy - dodaje Zieliński.
Straż Miejska potwierdza
Nagminne łamanie przepisów drogowych przy ul. Puławskiej potwierdza Straż Miejska. - W ostatnim czasie interweniujemy w tym miejscy niemal codziennie. Wszystkie sprawy dotyczą nieprawidłowego parkowania na chodniku. W przypadku ul. Puławskiej 4a nasi funkcjonariusze w 2014 r. podjęli 47 interwencji, z czego większość w ostatnich miesiącach - wylicza Robert Gogola, rzecznik prasowy lubelskiej Straży Miejskiej.
Znak rozwiąże problem?
Mieszkańcy chcieliby, aby przy bloku stanął dodatkowy znak zakazu zatrzymywania się. - Taki znak znajduje się na wysokości bloku przy ul. Puławskiej 10 i obejmuje odcinek do Al. Racławickich, a zatem również część chodnika znajdującego się na wysokości ul. Puławskiej 4a. Powtarzanie go nie jest zasadne. Rozważymy jednak umieszczenie pod nim tabliczki z przypomnieniem, że obowiązuje do Al. Racławickich - zapowiada Karol Kieliszek z biura prasowego ratusza.
To oznaczenie kierowcy mogą jednak ignorować, tak jak to ma miejsce obecnie. - Dlatego lepszym rozwiązaniem byłoby ustawienie słupków odgradzających chodnik od jezdni - wskazuje Zieliński. - Takie słupki musiałyby stanąć w odległości 40-50 cm od krawędzi jezdni. Ten chodnik jest za wąski na wykonanie wygrodzenia. Zamiast ochronić pieszych przed autami, ukaralibyśmy ich zwężając chodnik - przekonuje Kieliszek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?