Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ustka: Nadużycia przy wypisywaniu leku z opium?

Kinga Trubicka
NFZ kontroluje, jak często przepisywane są leki refundowane
NFZ kontroluje, jak często przepisywane są leki refundowane Archiwum
Lekarz z Ustki, wypisując w ciągu dwóch i pół roku całkowicie refundowany lek przeciwbólowy Tramal prawdopodobnie naraził Narodowy Fundusz Zdrowia na stratę ponad 40 tys. zł. Sprawą zajmuje się słupska prokuratura. Zdaniem NFZ, pacjent, któremu ustecki lekarz wystawiał kilka recept miesięcznie, nie kwalifikował się do leczenia nim.

- Sąd nie zgodził się na zwolnienie lekarza z obowiązującej go tajemnicy lekarskiej - mówi Jacek Korycki, rzecznik słupskiej prokuratury. - Sprawa jest więc dopiero na etapie zbierania dokumentów i ich zabezpieczania. Po zakończeniu tych czynności będzie wiadomo czy ktoś usłyszy zarzuty - dodaje.

W doniesieniu do prokuratury rejonowej w Słupsku złożonym przez gdański NFZ są podejrzenia, że wystawianie recept z dużą częstotliwością było niezasadne.

- Wnieśliśmy doniesienie do prokuratury - mówi Mariusz Szymański, rzecznik NFZ w Gdańsku. - Lek potocznie zwany Tramalem lub Tramadolem w szczególności jest przepisywanym pacjentom chorym na nowotwory. Tu była zupełnie inna sytuacja. Pacjent nie powinien być leczony tym lekiem.

Tramal to lek na bazie syntetycznego opium. Przede wszystkim ma silne działanie przeciwbólowe i uspokajające. Lekarze stosują go przy chorobach nowotworowych, lecz także przy silnych i przewlekłych bólach różnego pochodzenia, zawałach serca, czy zapobiegawczo przez zabiegami operacyjnymi.

- Tramal uznawany jest za lek "z pogranicza" - mówi Zoran Stoicew, ordynator oddziału onkologii Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. J. Korczaka w Słupsku. - Stosowany jest niekoniecznie przy schorzeniach onkologicznych. Przepisanie go pacjentowi może być zależne od różnych czynników, między innymi od odporności pacjenta na ból.

Stoicew nie ukrywa, że nadużywanie Tramalu tworzonego na bazie opium może powodować między innymi zaburzenia sprawności psychofizycznej i uzależniać.

- To bardzo silny lek - podkreśla. - A skutki jego zażywania mogą być bardzo różne.

Zdaniem specjalistów, lekarz z Ustki, podejrzany o przekroczenie swoich uprawnień przy przepisywaniu leków na bazie opium, wypisywał miesięczne dawki kilkakrotnie wyższe od potrzebnych w rekonwalescencji pacjenta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki