Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mateusz Bąk, kapitan Lechii Gdańsk: Nie potrafiliśmy zagrozić Lechowi [ROZMOWA]

Paweł Stankiewicz
Mateusz Bąk
Mateusz Bąk Przemysław Świderski
Mateusz Bąk był czołową postacią Lechii w meczu z Lechem. Mimo szans gospodarzy wpuścił tylko jednego gola i obronił rzut karny.

Czego zabrakło Lechii, żeby wreszcie zdobyć chociaż jeden punkt w Poznaniu?

Zabrakło gry na zero z tyłu, bo gdybyśmy nie stracili bramki, to mielibyśmy przynajmniej remis. No i stworzonych sytuacji, bo praktycznie ich nie było. W żaden sposób nie zagroziliśmy Lechowi.

Jak z Twojej perspektywy wyglądała sytuacja, po której straciliście gola?

Formella strzelał albo zagrywał wzdłuż bramki w kierunku długiego rogu i nieszczęśliwie piłka odbiła się od stopy Marcina Pietrowskiego. Po rykoszecie ciężko już coś zrobić. Ja już reagowałem do piłki lecącej w długi róg, a ona niefortunnie wpadła w krótki.

Dla Ciebie ten rok mógłby się jeszcze nie kończyć, bo teraz doszedłeś chyba do swojej najwyższej formy w tym sezonie?

Po przyjściu do Lechii trenera Brzęczka, przed meczem z Jagiellonią, powiedział mi, że stawia na mnie, będę pierwszym bramkarzem i to zaufanie na pewno bardzo mi pomogło. Do tego doszło przedłużenie kontraktu. Po meczu nikogo jednak nie interesuje moja postawa. A jako kapitan zespołu jestem zmartwiony, że nie zdobyliśmy w Poznaniu punktów i góra tabeli znowu się oddala. Jesteśmy źli i smutni, bo nawet punkt by się przydał.

Wiedziałeś jak Hamalainen strzela karne?

W końcu udało mi się obronić karnego po kilku wpuszczonych.

11 meczów wiosną i 6 punktów straty do "8". To dużo czy mało?

I dużo, i mało. Wszystko zależy od tego, jak będziemy grać. Jeśli wejdziemy na wyższy poziom i będziemy punktować seriami, to nie jest to tak duża strata. Na pewno nie możemy grać tak, jak w tej rundzie.

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Mateusz Bąk, kapitan Lechii Gdańsk: Nie potrafiliśmy zagrozić Lechowi [ROZMOWA] - Dziennik Bałtycki

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki