- W pierwszej połowie dziewczynom wyraźnie brakowało energii. Były bardzo zmęczone, miały rozładowane akumulatory. Do przerwy w stu procentach nasza drużyna realizowała założenia taktyczne. Przyjemnie się to oglądało. W drugiej jednak kompletnie zabrakło sił - podkreślał trener Kim Rasmussen.
Rzeczywiście, o ile w pierwszej odsłonie Polki dotrzymywały kroku rywalkom, o tyle już w drugiej kompletnie straciły panowanie nad spotkaniem. Dały sobie rzucić 19 bramek, oddając zaledwie dziesięć celnych strzałów.
- To frustrujące, że można w 15 minut zapomnieć o taktyce w przerwie. Dziewczyny dały z siebie wszystko, ale powtarzam - były zbyt zmęczone, by wygrać - dodał trener Rasmussen.
Nasza drużyna nie jedzie jednak jeszcze do domu. Przed Polkami spotkania z Norwegią (poniedziałek, godz. 18.15), a także Rumunią (środa, godz. 16).
PGNiG/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?