Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lębork. Nowy starosta zapowiada nowe porządki

Edyta Litwiniuk
Edyta Litwiniuk
W Leborku porządki. Nowy starosta ogranicza wydatki i zapowiada, że zamierza sprawdzić, czy aby przypadkiem pracownicy urzędu nie mają za dużo wolnego czasu.

Edmund Głombiewski (PiS) na starostę powiatu lęborskiego został wybrany podczas pierwszej sesji nowej Rady Powiatu. Nie znaczyło to jednak, że od razu mógł skorzystać z należnego mu gabinetu. Na tej samej sesji nie wybrano bowiem pełnego składu Zarządu Powiatu, więc poprzedni starosta, Wiktor Tyburski (PO) stwierdził, że nadal musi pełnić swoją funkcję aż do wyboru pełnego składu. Zdaniem nowego starosty funkcję tak, ale w zarządzie powiatu, a nie jako starosta. W konsekwencji przez tydzień, aż do wyboru pełnego składu zarządu, starostów było dwóch. W urzędzie pracowali drzwi w drzwi. Można powiedzieć, że starostów było nawet czterech, bo obaj mają po jednym zastępcy.

- Poprzedni wicestarosta poprosił o urlop, w związku z tym przez te dni urzędowałem w jego gabinecie - wyjaśnia Edmund Głombiewski i zapowiada, że do biura swojego poprzednika - już zwolnionego - przenosić się nie zamierza. - Dobrze mi tu. Tam będzie urzędował mój zastępca - mówi.

Zastępca dostanie więc nie tylko bardziej reprezentacyjne biuro, ale też... przyległą do niego prywatną toaletę.
O tej toalecie zresztą było już w Lęborku głośno. Na początku 2011 roku pojawiły się informacje, że ówczesny starosta Wiktor Tyburski przyległe niewielkie pomieszczenie przerobił na prywatną łazienkę. Prywatną - bo wejście do niej znajdowało się tylko i wyłącznie od strony gabinetu urzędnika.

Koszt przeróbki był niebagatelny - przekraczał dziewięć tys. zł. Sam starosta tłumaczył, że w tym miejscu znajdował się nikomu niepotrzebny schowek i skorzystał z okazji. A jako osoba pracująca od rana do nocy powinien mieć miejsce, w którym może skorzystać z umywalki czy zmienić ubranie.

Nowy starosta mówi, że takiej potrzeby nie odczuwa.
- Nie chciałbym, żeby starosta był utożsamiany z takimi tematami jak toaleta - mówi wprost Edmund Głombiewski, starosta lęborski i zachwala nowy gabinet: - Stąd mam bliżej choćby na posiedzenia Rady Powiatu.
Głombiewski zamierza też zlikwidować szlaban przed urzędem. - Chodzi mi w tym wypadku o wizerunek, jaki mamy jako urząd - podkreśla.- Nie chcemy, żeby mieszkańcy odbierali nas jako instytucję, która się odgradza od społeczeństwa, dlatego zapowiadam, że zlikwiduję szlaban, jaki zamontowano na wjeździe przed budynkiem starostwa - mówi. - To jest pewien symbol. Nie chciałbym, żeby nim była barierka, która oddziela władze od społeczeństwa, bo te kwestie można inaczej rozwiązać.

Tak jak i sprawę prywatnej łazienki. - Uważam, że mogę korzystać z publicznej toalety i nic mi się nie stanie - mówi starosta. - Prawda jest taka, że ta inwestycja była zupełnie niepotrzebna i nietrafiona.

Jednak przebudowy czy likwidacji pomieszczenia nie będzie. - Bo to są kolejne pieniądze, które trzeba by było na ten cel przeznaczyć, a my sobie na to nie możemy pozwolić - wyjaśnia Głombiewski.
- Jeśli będzie potrzeba wykorzystania tego pomieszczenia w inny sposób, to na pewno z tego skorzystamy. Ale raczej w ramach jakiejś innej inwestycji, tak przy okazji.

Porządki czekają też pracowników urzędu. Starosta zamierza sprawdzić, czy aby przypadkiem nie mają za dużo wolnego czasu.
- Zamierzam się zapoznać z przydziałem obowiązków dla pracowników starostwa. Będziemy analizować obciążenie obowiązkami na poszczególnych stanowiskach. Ale na dzień dzisiejszy nie widzę potrzeby, żeby kogoś zwalniać... Na pewno jednak mogę podkreślić, że potrzebujemy pracowników merytorycznych, a nie politycznych - zapowiada.

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki