Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Składki do ZUS od tzw. „umów śmieciowych” krytkowane

Jacek Wierciński
Na rynku pracy umowy-zlecenia są bardziej powszechne niż o dzieło i częściej zastępują umowy o pracę. Jeden pracownik na ośmiu na Pomorzu pracuje na "śmieciówce". Ich oskładkowanie obowiązywać będzie dopiero za rok, ale już dziś budzi wątpliwości.

Jeden na ośmiu pracujących w województwie pomorskim nie ma umowy o pracę - wynika z danych Urzędu Statystycznego w Gdańsku. Instytucja zbiera jednak dane dotyczące jedynie podmiotów zatrudniających 10 i więcej osób, tymczasem lwia część tzw. umów śmieciowych zawierana jest w małych firmach. Na oskładkowanie umów-zleceń poczekamy jeszcze rok.
Na ponad pół miliona pomorskich pracowników z umowami o pracę przypada ok. 68 tysięcy takich, którzy swe usługi świadczą w oparciu o umowy-zlecenia lub cywilnoprawne.

- Nasze statystyki zawierają jednak jedynie podmioty gospodarcze o liczbie pracujących przekraczającej 9 osób. Tylko te są bowiem objęte obowiązkiem składania sprawozdań - zaznacza Zbigniew Pietrzak z Urzędu Statystycznego.

Liczby niebawem się zmienią - przedstawiają bowiem stan faktyczny na dzień 31 grudnia 2013 roku, bo sprawozdania z co najmniej 10-osobowych firm spływają do urzędu raz do roku. Statystyki urzędników w ogóle nie obejmują jednak niemal 250 tysięcy pracowników z Pomorza zatrudnionych w małych spółkach. Często to właśnie one - choćby małe firmy budowlane, w których wszystko zależy od aktualnych zleceń - korzystają ze "śmieciówek" ograniczających wydatki i ryzyko finansowe związane z przyjęciem pracownika na stałe.

Przyjęty ostatnio przez Sejm rządowy projekt ma ukrócić stosowanie umów śmieciowych. Zakłada, że od 1 stycznia 2016 roku składki odprowadzane będą od wszystkich umów-zleceń bez wyjątku, ale ich wysokość będzie wynosić maksymalnie tyle, ile dla pensji minimalnej (na przyszły rok wynosi ona 1750 zł brutto).

Nowe rozwiązanie ukrócić ma stosowaną dziś przez pracodawców furtkę polegającą na zawieraniu z pracownikiem dwóch umów-zleceń, z których oskładkowana jest ta na niższą kwotę, bo od niej składka do opłacenia jest niższa.

[email protected]


Ani pracodawcy ani związkowcy nie są zadowoleni z proponowanych rozwiązań. Jak oceniają je w Krajowej Izbie Gospodarczej i w Zarządzie Regionu Gdańskiego NZSS Solidarność - CZYTAJ więcej w piątkowym, papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" albo w e-wydaniu gazety

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Składki do ZUS od tzw. „umów śmieciowych” krytkowane - Dziennik Bałtycki

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki