Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory uzupełniające na Pomorzu. Część mieszkańców czeka dogrywka

Bartosz Cirocki
Mieszkańcy siedmiu miejsc w województwie pomorskim będą musili jeszcze raz pójść do urn. Wybory uzupełniające do rad miast i gmin, odbędą się tam, gdzie funkcję radnych zdobyły te same osoby, które zostały burmistrzami czy wójtami.

Na Pomorzu dotyczy to Rumi, Kościerzyny, Kartuz, Władysławowa, Żukowa, Chmielna i Kalisk. Gospodarzom tych że samorządów komisarz wyborczy już wygasił mandaty radnych lub wkrótce to uczyni.

Uzupełniająca elekcja oznacza kolejne koszty dla budżetu państwa oraz powtórkę całej wyborczej procedury, choć w skali mikro, bo w konkretnych okręgach wyborczych. Jest też ponadprogramową szansą na powrót do gry i pozostanie w lokalnej polityce dla tych, którym się nie powiodło w listopadowych wyborach. Głosować będą co prawda tylko mieszkańcy konkretnych obwodów przypisanych danym okręgom, lecz o ich poparcie mogą się także ubiegać osoby mieszkające poza danymi rejonami, które wcześniej kandydowały w innych okręgach.

W Kartuzach np. przed ponowną szansą przekonania do siebie wyborców na swoim terenie stanie Jerzy Pobłocki, wieloletni radny, który przegrał konfrontację z nowym burmistrzem Mieczysławem Gołuńskim.
Konkurować mogą z nim też rywale z innych stron miasta, np. były przewodniczący rady Edmund Dunst, który się nie dostał do Rady Powiatu, czy też byli radni, którzy się starali o fotel burmistrza - Henryka Antczak i Zygmunt Konkol. Mirosława Lehman, ustępująca burmistrz Kartuz, pokonana w II turze, deklaruje jednak, że z możliwości dostania się do rady i bycia w niej opozycją dla swojego następcy nie skorzysta.
- Absolutnie nie wchodzi to w grę, świadomie podjęłam decyzję, by kandydować tylko na burmistrza - mówi.

Lista miejsc, w których radni wybierani będą ponownie, wkrótce może jeszcze się wydłużyć. Tak stanie się w sytuacji, gdy któryś z radnych sam zrzeknie się mandatu, bo obejmie stanowisko, którego z pracą w radzie łączyć nie można, np. w urzędzie danego miasta czy gminy.

- Postanowienia dotyczące wygaśnięcia mandatów radnych gminnych i miejskich dopiero będą wpływały do Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego, dlatego dziś nie jestem w stanie wskazać nawet przybliżonego terminu czy terminów, w jakich mogą się odbyć wybory uzupełniające - informuje Roman Nowak, rzecznik wojewody.

Zgodnie z kodeksem, uzupełniającaelekcja przeprowadzona będzie w ciągu trzech miesięcy od wygaśnięcia mandatów. Mieszkańcy głosować będą więc najpóźniej na przełomie lutego i marca, ale dokładny termin zarządzi wojewoda.

ZOBACZ NASZ SERWIS SPECJALNY

WYBORY SAMORZĄDOWE 2014 NA POMORZU

WYNIKI GŁOSOWANIA W WOJ. POMORSKIM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wybory uzupełniające na Pomorzu. Część mieszkańców czeka dogrywka - Dziennik Bałtycki

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki