- Kiedyś widziałam, jak św. Mikołaj podjechał żółtym samochodem pod dom - wspomina Klaudia Gliszczyńska, 6 lat. - Mama mi powiedziała, że renifery się zbuntowały i Mikołaj musiał ruszyć w drogę samochodem.
- Mikołaj ma włosy jak owieczka, ogromny czerwony nos i wielki brzuch, bo zjadł za dużo pączków - opisuje Paweł Stępień, 5 lat. - Mikołaj przez cały rok nic nie robi, tylko je, ogląda seriale i czeka na listy od dzieci. Dopiero przed świętami wstaje z kanapy i idzie wybierać zabawki. A tak w ogóle pomagają mu elfy i one też się za dużo nie napracują. Ja też bym chciał mieć taką pracę.
- Jak Mikołajowi zabraknie pieniędzy, to na pewno idzie do takiej ściany jak mój tata i tam wypada mu kasa - nie ma wątpliwości Filip Laskowski, 5 lat. - Mikołaj może wchodzić do naszej głowy, bo skąd by wiedział o tym, co chcę dostać. Raz zapomniałem napisać list, a i tak dostałem fajnego robota.
- Mikołaj jest trochę ślepy, bo jest stary - mówi Karol Zarembski, 5 lat. - Jak chciałem rolki, to przyniósł mi samochód. Na pewno źle przeczytał list albo powinien mieć sekretarkę, która by mu pomogła czytać. W tym roku chcę dostać tablet. Mam nadzieję, że się nie pomyli.
- Słyszałem, że Mikołaj mieszka w Laponii, to gdzieś koło Japonii - mówi Paweł Stępień. - Musi mieć taką długą brodę, bo tam jest zimno i ona go grzeje w policzki. Mój dziadek ma też brodę, ale nie taką lokowaną, za to brzuch ma taki sam jak Mikołaj. Babcia narzeka, że dziadek nic nie robi, tylko śpi, je i brzuch mu rośnie. Mikołaj pewnie też tak robi, tylko że nie musi słuchać tych narzekań.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?