Zadanie pt. "Rozbudowa regionalnego portu lotniczego: Port Lotniczy Gdańsk Rębiechowo sp. z o.o." było realizowane w ramach kontraktu wojewódzkiego między rządem a marszałkiem pomorskiego na dofinansowanie.
Komisja Europejska musiała jednak zbadać, czy beneficjent (ten, który dostaje pieniądze) może korzystać z pomocy publicznej. Analizowanie takich problemów trwa w Brukseli zwykle dość długo, więc zaszła konieczność podzielenia przedsięwzięcia na dwa etapy.
W pierwszym znalazły się zadania niewymagające oceny KE i realizowano je w pierwszej kolejności. Gorzej było z II etapem, bo dopiero w czerwcu bieżącego roku do władz lotniska dotarła wiadomość, że KE nie wnosi sprzeciwów. Część przedsięwzięć, zaplanowanych do wykonania jeszcze w ubiegłym roku, trzeba było w związku z tym przenieść na 2008 rok.
Przebieg prac na gdańskim lotnisku był kilkakrotnie kontrolowany. Nie stwierdzono istotnych nieprawidłowości - wynika z informacji przekazanych przez Marka Golińskiego, dyrektora Wydziału Zarządzania Funduszami Europejskimi Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego, sekretarza komitetu.
Korzystne okazało się zawarcie przez beneficjenta umowy dotyczącej rozliczania się z wykonawcą w dolarach. Spadek wartości tej waluty sprawił, że Port Lotniczy wydał o kilkaset tysięcy złotych mniej niż planował.
Dobrze przebiega wypłacanie dotacji unijnych, rozdzielanych w Pomorskiem w ramach ZPORR. Oceniając zaawansowanie wdrażania ZPORR w I półroczu br., Jacek Zwolak, dyrektor Regionalnej Instytucji Finansującej Agencji Rozwoju Pomorza, stwierdził jednak, że nie wszyscy beneficjenci poddają się chętnie kontroli.
Ponadto mogą być trudności w rozliczeniu wydanych pieniędzy na dwa projekty związane z tworzeniem w Pomorskiem regionalnej strategii innowacji . Zdarzają się też opóźnienia. W trzech przypadkach jeszcze nie uzyskano pozwolenia na użytkowanie obiektów, zbudowanych dzięki dotacjom z UE.
Na kilkaset projektów było kilkadziesiąt zgłoszeń dotyczących podejrzeń o nieprawidłowości w realizacji przedsięwzięć. W większości przypadków te podejrzenia okazały się nietrafne. Jedną sprawę skierowano do prokuratury.
- W razie błędnego rozliczenia czy nieosiągnięcia celów dotacja może być cofnięta. Niewykorzystane fundusze będą przyznawane innym beneficjentom, co pod koniec roku może być dla nich miłym upominkiem pod choinkę - stwierdził Mieczysław Struk, wicemarszałek Pomorskiego.
Są też sukcesy, np. jeden z projektów realizowanych przez Wojewódzki Urząd Pracy, a dotyczący umożliwiania młodzieży zdobywania nowych kwalifikacji. Urząd ten uzyskał certyfikat i prawo posługiwania się znakiem "Bank Dobrych Praktyk".
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?