Autobusem podróżowali wówczas kibice Lechii Gdańsk, którzy wracali z meczu z Piastem w Gliwicach. Na drodze krajowej 91, w Mikanowie niedaleko Włocławka, autokar nagle zjechał na lewy pas i wpadł do rowu. W wyniku wypadku zginęły dwie osoby, a 12 zostało rannych. Niektórzy bardzo poważnie.
Po przeprowadzonych ekspertyzach okazało się, że kierowca był bardzo zmęczony, a także chory na cukrzycę, z czego, jak podkreśla prokuratura, mógł zdawać sobie sprawę. W momencie wypadku prawdopodobnie przysnął za kierownicą.
Początkowo kierowca chciał dobrowolnie poddać karze. Wnioskował o wyrok w zawieszeniu. Na to jednak nie zgodzili się poszkodowani, którzy chcą kary bezwzględnego pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?