Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest wchodzi do sieci

Piotr Niemkiewicz
W Dębkach protestują, bo nie chcą, by wiatraki stanęły tak blisko brzegu
W Dębkach protestują, bo nie chcą, by wiatraki stanęły tak blisko brzegu Piotr Niemkiewicz
Ponad tysiąc osób - tylu zwolenników podpisało się już pod protestem w sprawie budowy farmy wiatrowej, która ma stanąć w morzu nieopodal słynnych turystycznych miejscowości Dębek i Karwi. Mieszkańcy, wczasowicze i właściciele turystycznych obiektów nie chcą, by ponad 30 wiatraków stanęło w odległości 4-5 km od linii brzegowej.

Społeczna akcja zatacza coraz szersze kręgi, a jej inicjatorce udało się pozyskać kolejne słynne nazwiska.

- Jak się nie cieszyć, gdy dołączył do nas Marian Opania? - retorycznie pyta Elżbieta Sikora, polska kompozytorka mieszkająca we Francji, która rozpoczęła protest. - To dobrze, że artystom nie jest obcy los cudownych Dębek.

Protest sygnowali już m.in. aktorka Małgorzata Braunek i kompozytor Krzysztof Penderecki. Podpisy zbierane są niemal wszędzie: w plażowym barze, przy wypożyczalni sprzętu pływającego, ale też w pensjonatach. Listy leżą w recepcjach domów wczasowych, wiszą na tablicach... Powstała nawet specjalna strona internetowa, na której można złożyć swoje elektroniczne poparcie (www.wspak. pl/wiatraki).

- Turyści, wyjeżdżając z Dębek, chcą wiedzieć, jak dalej potoczy się akcja, więc protest i informacje umieściliśmy na naszej stronie - wyjaśnia Piotr Okulski, właściciel strony i mieszkaniec Dębek.

Swój podpis można złożyć bez względu na to, gdzie się mieszka - zapewniają organizatorzy. I jednym tchem wyliczają miasta, z których już otrzymali poparcie. Ponad sto dwadzieścia internetowych podpisów to zaledwie część tego, czym dysponują organizatorzy społecznego protestu.

- Przynajmniej dziesięć razy tyle osób podpisało się pod konwencjonalną wersją protestu: na papierze - mówi Elżbieta Sikora i zachęca do poparcia akcji.

Murem za nią stają też rodowici dębczanie. Ci boją się, że pojawienie się wiatraków tak blisko brzegu spowoduje turystyczną zapaść.

- Kto przyjedzie wypoczywać na plażę, przed którą będą stały ponadstumetrowe słupy? - pyta Krystyna Zejer, mieszkanka Dębek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki