Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prawo i Sprawiedliwość składa wyborcze protesty. Domagają się ponownego przeliczenia głosów

Ewelina Oleksy
archiwum DB
Cały czas słychać głosy niezadowolenia po listopadowych wyborach samorządowych. Działacze PiS z Gdańska domagają się ponownego przeliczenia głosów w wyborach do Rady Miasta. Chodzi konkretnie o okręg 6, gdzie jak twierdzą mogło dojść do pomyłki, przez którą partia mogła stracić jeden mandat.

Chodzi o Wojciecha Podjackiego, przewodniczącego Ligi Obrony Suwerenności, który startował z list PiS i który miał sporą szansę , by dostać się do rady. -Pomimo początkowych doniesień medialnych o zdobyciu mandatu przez lidera LOS okazało się, że miejsce w Radzie Miasta przypadło jednak Żanecie Geryk z PO. Pomimo tego, że Wojciech Podjacki zyskał 939 głosy, a Żaneta Geryk 1076, to przy metodzie D'Hondta, stosowanej przy podziale mandatów, PiS powinien "wziąć" w tym okręgu dwa z pięciu mandatów. Tak się jednak nie stało i PO uzyskało cztery mandaty- tłumaczy Przemysław Piejdak z zarządu głównego Ligi Obrony Suwerenności. I dodaje, że głosów uznanych za nieważne w okręgu 6 było 1179 na 23 745 oddanych. - Dlatego po ponownym przeliczeniu głosów może się okazać, że KW PiS dostanie jednak drugi mandat w okręgu 6- podkreśla Piejdak.

Czytaj też: Wybory samorządowe na Pomorzu. Problemy z systemem PKW, trwa liczenie głosów

Wniosek o ponowne przeliczenie głosów złożył już w Miejskiej Komisji Wyborczej Jaromir Falandysz, radny PiS.
- O przydziale piątego mandatu między listy wyborcze PiS oraz PO m ogła zdecydować różnica jedynie 43 głosów. Tak niewielka różnica decydująca o przydziale mandatu przy całym tym zamieszaniu spowodowanym wadliwym działąniem systemów informatycznych Państwowej Komisji Wyborczej oraz przedłużającym się w związku z tym do późnych godzin nocnych liczeniem głosów mogła być wynikiem pomyłki, bądź sumy pomyłek członków Obwodowych Komisji Wyborczych- argumentuje w swoim piśmie Falandysz.

Jak informuje sędzia Alicja Bogucka, przewodnicząca Miejskiej Komisji Wyborczej w Gdańsku, w środę jej członkowie zbiorą się w pełnym składzie. - Podczas tego posiedzenia będziemy rozpatrywali wszystkie pisma, jakie do nas wpłynęły po ogłoszeniu wyników- mówi Bogucka. Gdańska komisja ma ich kilka. - Żadne nie pozostanie bez naszej pisemnej odpowiedzi- zapewnia Bogucka.

Radny Falandysz spodziewa się, że Miejska Komisja odmówi ponownego przeliczenia głosów. - Dlatego prawdopodobnie będziemy w tej sprawie składać protest wyborczy do Sądu Okręgowego- zapowiada Falandysz.

Cały artykuł publikujemy we wtorkowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego". Gazeta jest również dostępna w wersji elektronicznej na www.prasa24.pl

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki