Burmistrza poznamy już za tydzień

W niedzielnych wyborach doszło do wielkiej niespodzianki. Jest nią przegrana urzędującego burmistrza Zdzisława Czuchy.
Przypomnijmy, że do walki o najwyższy urząd w mieście stanęło czterech kandydatów. Byli to Zdzisław Czucha, Krzysztof Jaroniec, Michał Majewski oraz Marcin Modrzejewski. Najwięcej głosów mieszkańców miasta zdobył Marcin Modrzejewski. Poparło go ok. 36 procent wyborców. Drugi wynik uzyskał Michał Majewski, którego poparło ok. 33 procent wyborców.

Trzecie miejsce przypadło Zdzisławowi Czusze, który otrzymał w niedzielnym głosowaniu ok. 27 procent społecznego poparcia. Najmniej głosów, bo zaledwie 4 procent otrzymał ostatni z kandydatów, mianowicie Krzysztof Jaroniec. Takie wyniki są dość dużym zaskoczeniem dla mieszkańców Kościerzyny.

- Liczyłam, że w naszym mieście dojdzie do dogrywki, ale nie spodziewałam się, że zabraknie w niej urzędującego burmistrza Zdzisława Czuchy - uważa Jadwiga P., mieszkanka Kościerzyny. - Nie ukrywam, że jest to dla mnie dosyć duże zaskoczenie.
Zwycięzcy pierwszej tury podkreślają, że są zadowoleni z uzyskanego wyniku. Marcin Modrzejewski i Michał Majewski spotkają się w drugiej turze wyborów, a o ich przyszłości zadecydują mieszkańcy, którzy pójdą do urn już w niedzielę 30 listopada. Najprawdopodobniej już tego samego dnia przekonamy się, kto będzie burmistrzem przez następne cztery lata.
Warto podkreślić, że przegrana Zdzisława Czuchy jest tym bardziej zaskakująca, ponieważ w jego karierze politycznej taka klęska jeszcze nie miała miejsca.

Przypomnijmy, że Zdzisław Czucha został burmistrzem Kościerzyny w 1994 roku. Wówczas na to stanowisko powołała go Rada Miasta Kościerzyna. Podobnie było w roku 1998. Dotychczasowy gospodarz Kościerzyny zwyciężył również w pierwszych, historycznych wyborach bezpośrednich, które odbyły się w roku 2002. Cztery lata później okazało się, że mieszkańcy nadal darzą go wielkim zaufaniem, ponieważ w wyborach na burmistrza odniósł spektakularne zwycięstwo. Wygrał w pierwszej turze głosowania, a co więcej, zanotował wówczas wynik, który jest marzeniem wielu samorządowców. Wówczas poparło go ponad 70 procent mieszkańców. Jednak na tym nie koniec politycznych sukcesów Zdzisława Czuchy. W roku 2007 zdecydował się walczyć o mandat posła z list Platformy Obywatelskiej. Ta sztuka mu się udała. Został pierwszym po 1989 roku posłem ziemi kościerskiej. Jednak w roku 2010 postanowił zrezygnować z pracy przy Wiejskiej i wrócić do Kościerzyny, by ponownie powalczyć o stanowisko burmistrza. Wówczas nie odniósł zwycięstwa w pierwszej turze.
O stanowisko gospodarza miasta przyszło mu się zmierzyć z ówczesnym burmistrzem Marcinem Modrzejewskim. Wówczas wygrał w drugiej turze.

Marcin Modrzejewski: W tych wyborach wygrała demokracja i mieszkańcy miasta

Michał Majewski: Kościerzyna może się zmienić, a kluczem do tego jest współpraca

Zdzisław Czucha: Zwyciężyły obietnice, których spełnienie jest nierealne