Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dr Witold Sokała: Włamywacze dodawali i odejmowali głosy poszczególnym kandydatom [ROZMOWA]

rozm. Jacek Wierciński
Agata Obrocka-Aleksandrowicz
Z dr. Witoldem Sokałą, politologiem z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, rozmawia Jacek Wierciński.

Rzecznik prasowy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego ppłk Maciej Karczyński napisał w opublikowanym wczoraj rano komunikacie: "Według informacji otrzymanej z PKW atak nie dotyczy systemu wyborczego. W tej chwili ABW zbiera materiał, który zostanie poddany ocenie formalno-prawnej". Brzmi uspokajająco...
...i to zapewne prawda. Nie ma powodu, by nie wierzyć ABW. Podejrzewam, że włamanie rzeczywiście miało miejsce i odpowiednie działania, zgodnie z procedurami, zostały podjęte. Włamania hakerów na serwisy internetowe różnych instytucji się zdarzają i zdążyliśmy się już do nich przyzwyczaić. Kontrowersje budzi jednak nie włamanie do bazy danych na stronie internetowej PKW, ale do "kalkulatora wyborczego" służącego komisji do zliczania głosów.

Dochodziło do włamań do systemu obliczania głosów PKW?
Kiedy pojawiły się wątpliwości dotyczące nowego systemu elektronicznego PKW, pytałem o niego doświadczonych informatyków, ekspertów w tej dziedzinie i oni łapali się za głowy. Jak mówili - kod programujący kalkulator mógł złamać średnio rozgarnięty student informatyki. Mój znajomy wszedł na stronę kalkulatora i dokonał dekompilacji, czyli przełożył zrozumiały dla maszyny zapis "zero-jedynkowy" na język programowania, dokonał zmian w tym kodzie i z powrotem skompilował zapis w formie zero-jedynkowej. Serwer centralny Państwowej Komisji Wyborczej nie odrzucił naniesionych przez niego zmian, ale zaakceptował nowe dane...

Wyjaśnił Pan technicznie, na czym polegały zmiany. Co to oznacza w praktyce?
W praktyce oznaczały po prostu zmiany w wynikach wyborczych - dodawanie i odejmowanie głosów poszczególnym kandydatom, dodawanie nowych kandydatów. Oczywiście moi przyjaciele są dobrymi obywatelami, więc poprawiali naniesione zmiany i nie zmienili wyników liczenia, ale w tym systemie jest to możliwe. Jeden z moich kolegów chyba nawet wysłał informację o tym, co robił - krok po kroku - do ABW.
Dobrze, że tym, co się dzieje, zainteresowała się Najwyższa Izba Kontroli, która zbada sprawę. Bo powstała sytuacja pokazuje, że zawodzi obowiązujący system służący liczeniu głosów w wyborach, a on jest przecież kluczowy dla demokratycznego państwa. To może skutecznie podkopywać zaufanie obywateli do instytucji tego państwa i nie ma w tym nic dziwnego.

Jest Pan politologiem. Czy Pana zdaniem to wystarczający powód, by powtórzyć wybory?
Moim zdaniem - nie. Powtórzone wybory byłyby tragedią dla poczucia obywatelskości. Wielu ludzi bardzo źle przyjęłoby ten fakt, byłby to bardzo mocny cios w "podstawy psychologiczne" polskiej demokracji. Poza tym nie wierzę, że w bardzo krótkim czasie - a nowe wybory musiałyby nastąpić bardzo szybko - udałoby się je przygotować lepiej. Natomiast to, co można i należy zrobić, moim zdaniem, to żmudne przeliczenie głosów tradycyjną metodą papierową: karty, protokoły, kalkulator, ale nie ten w systemie elektronicznym, a zwykły kalkulator. W ten sposób postąpiła zresztą część komisji i bardzo żałuję, że PKW nie narzuciła tego obowiązku wszystkim komisjom, bo wiarygodne są tylko te wyniki, które są policzone w ręczny sposób. Jakiekolwiek wygenerowane przez ten nieszczęsny system informatyczny nadają się tylko i wyłącznie do kosza.

ZOBACZ NASZ SERWIS SPECJALNY

WYBORY SAMORZĄDOWE 2014 NA POMORZU

WYNIKI GŁOSOWANIA W WOJ. POMORSKIM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dr Witold Sokała: Włamywacze dodawali i odejmowali głosy poszczególnym kandydatom [ROZMOWA] - Dziennik Bałtycki

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki