Wiecie już na pewno, że macie z kim przegrać, co więcej - przegrywacie.
Już od kilku ładnych miesięcy było wiadomo, że mamy z kim przegrać. W wyborach do Parlamentu Europejskiego uzyskaliśmy niewielką przewagę, ale wygraliśmy i - szczerze mówiąc - liczyłem, że teraz będzie podobnie. Stało się inaczej i myślę, że to dla nas naprawdę poważny sygnał ostrzegawczy. Musimy do niego poważnie podejść i przeanalizować zarówno dobre, jak i gorsze strony naszej kampanii.
Czy, według Pana, porażka powinna wywołać zmiany w partii?
Myślę, że absolutnie nie ma takiej potrzeby. Jak razem ustaliliśmy, wybory przewodniczącego Platformy odbędą się po wyborach parlamentarnych w przyszłym roku i tego się trzymamy. Nie demonizowałbym też tej niedzielnej porażki. Ewa Kopacz rzeczywiście rozpoczęła swoją kadencję od porażki wyborczej, ale przypomnę, że Donald Tusk miał przecież podobny początek, po którym przyszło pasmo zwycięstw. Dziś mamy do czynienia właśnie z taką "wtopą", jaką Donald Tusk zaliczył w wyborach prezydenckich w 2005 r., by następnie odnosić sukcesy. Wierzę, że tak samo będzie z Ewą Kopacz.
Jak wygląda dziś kondycja pomorskiej Platformy?
W wyborach do Sejmiku na Pomorzu zwyciężyliśmy i nie odnotowaliśmy większych strat, co nie zmienia faktu, że - podobnie jak w całym kraju - Platforma została przez ostatnie miesiące mocno poobijana. Utrzymanie stanu posiadania w regionie uważam za sukces. Czeka nas teraz praca ze zdwojoną siłą, żeby za rok w wyborach parlamentarnych nasz wynik był taki sam jak w 2011 r.
A będzie Pan nadzorował tę pracę jako szef pomorskiej PO?
Obecnie funkcję tę po odejściu Sławka Nowaka tymczasowo pełni Jan Kozłowski. Wspólnie uznaliśmy, że nowe władze regionalne w Platformie będziemy wyłaniali po wyborach samorządowych. Po wielu rozmowach z różnymi osobami z partii bardzo poważnie rozważam start w wyborach na przewodniczącego pomorskiej Platformy na początku przyszłego roku - o ile się wtedy odbędą. Najpierw musi zapaść decyzja zarządu, czy i kiedy wybory zostaną rozpisane. Wtedy do nich oczywiście stanę. Wyzwaniem jest dla mnie poprowadzenie PO do zwycięstw na Pomorzu. Bardziej przekonujących niż w niedzielę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
