Decyzja klubowych działaczy była jednoznaczna. Z Małkowskim, bramkarzem o ekstraklasowym doświadczeniu i Hirszem, napastnikiem beniaminka natychmiast rozwiązano kontrakty.
- Obaj zawodnicy zostali przebadani na zawartość alkoholu w organizmie - mówi Janusz Wiczkowski, prezes Drutex-Bytovii. - Wyniki były bardzo wysokie mimo tego, że badanie wykonane zostało po treningu i pobytach piłkarzy w saunie. Podejrzenia sztabu szkoleniowego Bytovii co do ich stanu trzeźwości się potwierdziły. Sebastian Małkowski i Robert Hirsz otrzymali wypowiedzenia - mówi "Dziennikowi Bałtyckiemu" Janusz Wiczkowski.
Beniaminek z Bytowa w ostatnich spotkaniach nie porażał skutecznością. Tuż przed końcem rundy jesiennej zespół na swoim ligowym koncie zgromadził zaledwie 18 punktów. Prezes bytowskiego klubu zauważa, że odejście obu zawodników na pewno będzie stratą dla drużyny.
- To niedopuszczalne, żeby zawodnicy w takim stanie uczestniczyli w treningach - twierdzi prezes Wiczkowski. - Uważam jednak, że nasza drużyna jest silna i doskonale sobie da radę bez tych zawodników. Na pewno każde odejście - zwłaszcza tego rodzaju zawodników - jest pewnego rodzaju stratą.
Decyzję klubu popiera przedstawiciel tytularnego sponsora drużyny. Rafał Gierszewski z firmy Drutex uważa, że każda tego typu sytuacja będzie kończyła się tak samo.
- Kilka lat temu była podobna sytuacja w czasie podróży na obóz przygotowawczy do Turcji. Wyrzuciliśmy wówczas z klubu za alkohol jednego zawodnika i trenera. W tej kwestii nie ma mowy o taryfie ulgowej - mówi Gierszewski. - Takie zachowanie, to absolutnie nieprofesjonalne prowadzenie się zawodnika. Klub uczestniczy w rozgrywkach na bardzo wysokim poziomie, a w grę wchodzą naprawdę ogromne pieniądze i nasz wizerunek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?