Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieczysław Struk: Wynik PO w kraju oznacza, że zapaliła się żółta lampka [ROZMOWA]

rozm. Tomasz Słomczyński
P. Świderski
Mieczysław Struk liczy na to, że Platforma będzie mogła rządzić samodzielnie, ale jeśli koalicja z PSL okaże się koniecznością, Platforma jest na nią gotowa. O wstepnych wynikach wyborów z Mieczysławem Strukiem, marszałkiem woj.pomorskiego rozmawia Tomasz Słomczyński.

Spodziewał się Pan takich wyników, jakie znamy teraz, w poniedziałek wieczorem?
Spodziewałem się większej frekwencji. Frekwencja na Pomorzu powinna być powyżej 50 proc. Po drugie, liczyłem na lepsze wyniki Platformy w skali kraju. A jeśli chodzi o nasz region - jest większe poparcie dla PiS niż przed czterema laty, ale ten wynik sytuuje pomorską Platformę najwyżej w kraju. I z tego bardzo się cieszę. Ale czy ten wynik przełoży się na 17 mandatów, bo tyle potrzebujemy, żeby samodzielnie tworzyć zarząd województwa... Niestety nie wiemy, musimy poczekać do wtorku.

Zobacz też: Wyniki wyborów samorządowych 2014 na Pomorzu. Oni wygrali w I turze [INTERAKTYWNA MAPA]

Bardzo prawdopodobna jest konieczność zawiązania koalicji.
Nawet jeśli będziemy zmuszeni lub będziemy chcieli zawiązać koalicję z PSL, to ją utworzymy, oczywiście nie znam jeszcze warunków zawiązania takiej koalicji.

Krzysztof Trawicki z PSL mówi, że nie uzyskacie tylu mandatów, żeby samodzielnie rządzić, że PSL będzie teraz dla was koniecznością. Sądzi też, że w związku z tym zmieni się - na korzyść dla PSL - sytuacja tej partii w sejmiku.
Na miejscu pana Trawickiego nie byłbym takim optymistą. Poczekajmy do ogłoszenia wyników wyborów. Jeśli będzie taka konieczność, to z tej możliwości skorzystamy.

Być może to jest oczywiste, ale zastanawiam się, kto będzie marszałkiem...

To naturalne pytanie wśród publicystów i dziennikarzy. Poczekajmy do soboty, wówczas nastąpi rekomendacja ze strony partii, wtedy się wszystko okaże. Ja chciałbym kontynuować prace, które zostały rozpoczęte.

Platforma przegrywa wybory, ale Pomorze dalej pozostaje jej matecznikiem. Czuje się Pan jak zwycięzca czy przegrany?
Patrzę przez pryzmat regionu - tu nie mamy czego się wstydzić. A jeśli chodzi o wynik PO w skali kraju - życzyłbym sobie, żebyśmy potraktowali ten wynik jak żółtą lampkę, która każe nam mieć więcej pokory i każe nam bardziej wsłuchiwać się w głosy Polaków.

ZOBACZ NASZ SERWIS SPECJALNY

WYBORY SAMORZĄDOWE 2014 NA POMORZU

WYNIKI GŁOSOWANIA W WOJ. POMORSKIM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Mieczysław Struk: Wynik PO w kraju oznacza, że zapaliła się żółta lampka [ROZMOWA] - Dziennik Bałtycki

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki