Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jarosław Szczukowski: Monopol Platformy wpłynął na frekwencję

Rozmowa z Jarosławem Szczukowskim
Jarosław Szczukowski
Jarosław Szczukowski
Z Jarosławem Szczukowskim, szefem Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Gdańsku, kandydatem na stanowisko prezydenta Gdańska rozmawia Jarosław Zalesiński.

Dla SLD na Pomorzu jeśli coś się zmieniło, to na gorsze...
To na pewno przykre i rozczarowujące.

Tym bardziej że cztery lata temu w wyborach do Sejmiku SLD zebrało ponad 12 proc.
Poczekajmy jeszcze do ostatecznych wyników, ale pewnie drastycznie się one nie zmienią. W skali kraju jest to wynik znacznie gorszy niż cztery lata temu. Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego tak się stało.

Dlaczego tak się stało?
Przyjdzie czas na oceny, pośpiech nie jest w tych sprawach najlepszym doradcą. Pomorze zawsze było dla lewicy trudnym regionem. Jeśli w skali kraju SLD tak zdecydowanie przegrał, jak na to wskazują sondaże, trzeba się nad tym zastanowić, zwłaszcza że potencjał wyborców o poglądach lewicowych przecież istnieje.

Wydawało się też, że jest jakiś potencjał wyborców krytycznych wobec długich rządów PO.
To ogólny problem, także w Gdańsku. Mam na myśli stosunkowo niską frekwencję. Zobaczymy, jak będzie ona wyglądała w ostatecznych wynikach, ale to, co mnie już teraz niepokoi, to fakt, że zarówno o godzinie 12, jak i o 17.30 frekwencja w Gdańsku była jedną z najniższych w kraju, jeżeli chodzi o głosowanie w dużych miastach. A nie ma lepszego miejsca niż Gdańsk, żeby pokazać monopol władzy PO.
To właśnie miało wpływ na frekwencję?
Możemy mówić o odpowiedzialności rządzących za zniechęcenie i poczucie braku wpływu na lokalne sprawy, w Gdańsku i w skali Pomorza.

W Gdańsku prawdopodobnie za dwa tygodnie odbędzie się druga tura wyborów prezydenckich...
Dobrze, jeśli do niej dojdzie. Ostatni raz druga tura była w 2002 roku, kiedy to z Pawłem Adamowiczem rywalizował Marek Formela. Na pewno jest to szansa na pogłębioną refleksję nad tym, w jakim kierunku Gdańsk ma się zmieniać.

Wydobędę już dzisiaj z Pana deklarację, czy Paweł Adamowicz czy Andrzej Jaworski jest bliższy lewicowemu wyborcy?
Poczekajmy na ostateczne wyniki, bo na razie rezultat Pawła Adamowicza jest bliski 50 proc. Ale jeśli dojdzie do II tury, to oczywiście w oparciu o programy kandydatów złożę deklarację, na kogo będę głosował.

ZOBACZ NASZ SERWIS SPECJALNY

WYBORY SAMORZĄDOWE 2014 NA POMORZU

WYNIKI GŁOSOWANIA W WOJ. POMORSKIM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki