Na Zamku Wysokim rozpoczęły się warte kilkanaście milionów złotych prace konserwatorsko-remontowe. Choć Muzeum Zamkowe zapewnia, że robi wszystko, by roboty w jak najmniejszym stopniu wpływały na ruch turystyczny, to goście pokrzyżackiej warowni nie mogą już zobaczyć wnętrz kościoła Najświętszej Marii Panny i kaplicy św. Anny (kaplica grobowa wielkich mistrzów), a także nie pospacerują północnym i wschodnim tarasem.
Choć sezon turystyczny skończył się we wrześniu, to średniowieczna twierdza jest odwiedzana przez gości także jesienią i zimą. Póki co, nie wiadomo, czy turyści obejrzą kościół i kaplicę w przyszłym sezonie letnim.
- Nie potrafię teraz odpowiedzieć na to pytanie - mówi Janusz Hochleitner, wicedyrektor Muzeum Zamkowego w Malborku. - Rozmawiamy cały czas z wykonawcami prac remontowo-konserwatorskich i naciskamy na taką organizację pracy, by nie ograniczały one ruchu turystycznego. Musimy mieć jednak świadomość, że prace odbywają się w specyficznym miejscu. W każdej chwili możemy odkryć coś nowego, co wpłynie na harmonogram prac.
Kościół NMP jest jedną z ostatnich części średniowiecznej warowni, która wymaga gruntownego remontu. Jedno z ważniejszych miejsc państwa krzyżackiego zostało zniszczone pod koniec II wojny światowej, gdy na zamku broniły się wojska niemieckie, ostrzeliwane przez Armię Czerwoną. Dzięki pozyskaniu blisko 26 mln złotych, Muzeum Zamkowe doprowadzi kościół niemal do stanu sprzed wieków. W zewnętrznej niszy kościoła pojawi się zniszczona w 1945 roku ponadośmiometrowa figura Matki Boskiej z Dzieciątkiem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?