- Postawiono mnie przed faktem dokonanym, nie pytając o zdanie ani nie pozwalając wytłumaczyć powodów decyzji o startowaniu z listy komitetu wyborczego Kocham Sopot. W piśmie, które otrzymałem we wtorek, mowa jest o działaniu na szkodę partii. Tą szkodą ma być start z konkurencyjnego komitetu wyborczego. Moim zdaniem to poparcie dla urzędującego prezydenta, na którym ciążą poważne zarzuty korupcyjne, jest działaniem na szkodę partii - mówi Jerzy Hall.
PO musi także opuścić Jarosław Kempa, który od wybuchu tzw. afery sopockiej był przeciwny pozostawaniu Jacka Karnowskiego w PO i - nim ten zrezygnował sam - nalegał na usunięcie prezydenta Sopotu z partii.
- Jestem zaskoczony tą decyzją, uważam, że zawsze dbałem o interes partii. Poza tym w grudniu złożyłem wniosek o zawieszenie członkostwa w PO, więc formalnie decyzja zarządu jest nieważna - uważa Kempa. Przedstawiciele PO twierdzą jednak, że do zarządu żadne oficjalne pismo w sprawie zawieszenia Kempy i Halla nie wpłynęło.
Usunięcie sopockich radnych z PO to efekt podjętej 20 stycznia przez Zarząd Krajowy partii uchwały, która pozbawiała członkostwa tych, którzy wystartowali w jesiennych wyborach z konkurencyjnych wobec Platformy list. Radnych usunięto bez zwoływania sądu koleżeńskiego. Na Pomorzu ta decyzja dotyczy siedmiu osób. Wyrzuceni mogą się odwołać do Krajowego Sądu Koleżeńskiego.
CZYTAJ WIĘCEJ
Sopockie koło PO chce usunięcia z partii Halla i Kempy
Sopot. PO wyrzuca Jarosława Kempę?
Sopot: Radny Kempa podaje kolegów do sądu
Sopot: Radny Jarosław Kempa wspiera Wojciecha Fułkas
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?