Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Replika żaglowca Bounty wpłynie na Motławę

Jacek Sieński
Żaglowiec Bounty, pływająca replika sławnej brytyjskiej fregaty z XVIII wieku, przypłynie do Gdańska, aby uczestniczyć w międzynarodowym zlocie Baltic Sail 2011. Zacumuje on 7 lipca na Motławie, przy nabrzeżu Targu Rybnego. Fregata ma być największą atrakcją gdańskiej imprezy żeglarskiej.

Wierną replikę Bounty zbudowano w 1960 roku dla wytwórni Metro-Goldwyn-Mayer Inc, realizującej film o losach zbuntowanej załogi tego okrętu, zatytułowany "Bunt na Bounty". Na jego pokładzie role marynarzy zagrali słynni aktorzy, m.in. Marlon Brando. Reżyserem filmu, który wszedł na ekrany w 1962 roku, był Lewis Milestone. W 1990 roku okręt znowu wykorzystali filmowcy, realizujący film "Wyspa skarbów", z Christianem Bale i Charltonem Hestonem, a w 2006 roku grał rolę jednego ze statków pirackich w drugiej części filmu "Piraci z Karaibów".

HMS Bounty zbudowała w 1787 roku stocznia Blaydes Shipyard w Wielkiej Brytanii. Początkowo fregata nosiła nazwę Bethia i była statkiem handlowym. W 1788 roku, po przebudowie dostosowującej statek do roli transportowca i przemianowaniu na HMS Bounty, już jako okręt wyruszył po sadzonki drzewa chlebowego. Owoce drzew chlebowych miały stanowić wyżywienie niewolników pracujących w koloniach brytyjskich. Okrętem, płynącym pod brytyjską banderą, dowodził William Bligh.

HMS Bounty dotarł 25 października do wysepki Mehetia, w pobliżu Tahiti. Na sadzonki jej załoga musiała jednak czekać do kwietnia 1789 roku i dopiero wtedy rozpoczął się rejs do Indii Zachodnich.
Niedługo po wypłynięciu z sadzonkami, 28 kwietnia 1789 roku, w pobliżu wysp Tonga, część załogi pod przywództwem Fletchera Christiana zbuntowała się i opanowała okręt. Powodem buntu były fatalne warunki bytowe i okrucieństwo kapitana. Bligha oraz 18 wiernych mu oficerów i marynarzy wsadzono na szalupę, a buntownicy pożeglowali dalej. Szalupa dopłynęła do wyspy Timor, co zajęło jej załodze półtora miesiąca. Potem Bligh szkunerem Resource popłynął do Wielkiej Brytanii. Natomiast część buntowników osiadła na Tahity, a pozostali na bezludnej wyspie Pitcairn i spalili swój okręt.

HMS Bounty miał długość 27,7 m i szerokość - 7,4 m. Uzbrojenie okrętu stanowiły 4 działa i 10 działek relingowych, a napęd - osprzęt żaglowy typu fregaty (na wszystkich masztach podnoszono prostokątne żagle). Jego załoga była złożona z 44 oficerów i marynarzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki