Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybrzeże Gdańsk uzgodniło warunki porozumienia z Krystianem Pieszczkiem

ŁŻ
Tomasz Bolt/Polskapresse
Krystian Pieszczek dogadał się z gdańskim Wybrzeżem. Jak poinformował w poniedziałek klub, zobowiązania wobec zawodnika zostały uregulowane. Ten może zatem szukać sobie nowego klubu.

Krystian Pieszczek na pewno z tego prawa skorzysta, bo jak wielokrotnie podkreślał w ostatnim czasie, zamierza szukać nowego klubu, a wymagań, jak twierdzi, nie ma wysokich. Wspominał on o tym, że nowy pracodawca ma mu po prostu regularnie płacić.

Niestety, w gdańskim Wybrzeżu nie mógł liczyć na regularne wypłaty. Klub zalegał z pieniędzmi nie tylko jemu, ale też innym żużlowcom. Jak wynika jednak z ostatnich doniesień, sytuacja powoli się stabilizuje, co nie oznacza jednak, że Wybrzeże stanęło na nogi.

Wybrzeże Gdańsk wydało komunikat. "Chcemy walczyć o gdański żużel"

Krystian Pieszczek to nie jedyny problem, z jakim borykał się Tadeusz Zdunek. W dalszym ciągu bowiem nie wiadomo, jaka przyszłość czeka nasz zespół. Przypomnijmy, Wybrzeże nie otrzymało licencji na starty w nowym sezonie. Nasza drużyna prawdopodobnie zgłosi się do rozgrywek w II lidze. Nie oznacza to jednak, że w marszu ponownie otrzyma licencję. Spełnić będzie musiała szereg wymagań. A to na pewno nie będzie łatwe, bo w Gdańsku z pieniędzmi po prostu się nie przelewa.

Komunikat w sprawie Krystiana Pieszczka

Informujemy, iż w ostatnich dniach zawarliśmy porozumienie w sprawie zakończenia współpracy pomiędzy gdańskim klubem a Krystianem Pieszczkiem. W efekcie prowadzonych rozmów strony nie posiadają żadnych wzajemnych roszczeń, a Krystian może rozpocząć poszukiwania klubu, w którym będzie rozwijał swoją karierę sportową.

Chcielibyśmy w tym miejscu życzyć Krystianowi powodzenia w dalszych startach. Doskonale rozumiemy, iż jazda w PLŻ II mogłaby spowolnić rozwój umiejętności naszego wychowanka, a zależy nam na osiąganiu przez niego coraz lepszych wyników sportowych. Cieszymy się jednocześnie, że rozstajemy się w zgodzie i wyrażając wspólną nadzieję, że obecne pożegnanie jest stanem chwilowym, a wysiłki obu stron sprawią, iż Krystian w swojej karierze będzie jeszcze cieszył jazdą gdańskich kibiców, kiedy nasz zespół powróci do rywalizacji w wyższej klasie rozgrywkowej.

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki