Musimy wygrać z Koroną, żeby mieć chociaż 20 punktów po pierwszej rundzie rozgrywek - mówił Mateusz Bąk, kapitan i bramkarz Lechii po zremisowanym meczu z Górnikiem w Łęcznej.
I nie da się ukryć, że to będzie bardzo ważny mecz dla podopiecznych trenerów Tomasza Untona i Macieja Kalkowskiego. Tylko jeden punkt w trzech ostatnich meczach sprawił, że biało-zieloni wylądowali w dolnej grupie ekstraklasy i do czołowej "8" tracą już trzy punkty. Kolejne zgubione punkty mogą nieść za sobą bardzo poważne konsekwencje. Trzeba to sobie jasno powiedzieć: w sobotę nic innego się nie będzie liczyło, tylko zdobycie trzech punktów za wszelką cenę.
Z całą pewnością Lechia nie zagra z Koroną w identycznym składzie, w jakim zaczęła mecz z Górnikiem Łęczna. Choćby dlatego, że ze składu wypada Maciej Makuszewski, który musi pauzować za cztery żółte kartki. Nawet gdyby nie przymusowa karencja, to gdańskiego skrzydłowego i tak zabrakłoby na boisku, bo po brutalnym ataku Patrika Mraza doznał kontuzji więzadeł stawu skokowego, a to oznacza, że przez 10 dni odpocznie od treningów. W tym wszystkim Makuszewski ma sporo szczęścia, bo uniknął poważnego urazu, nie może grać w meczu, który i tak opuściłby ze względu na nadmiar kartek, a po tej kolejce nastąpi przerwa dla reprezentacji, więc będzie miał czas, żeby się wyleczyć. Następne spotkanie biało-zieloni zagrają 23 listopada z Jagiellonią Białystok. "Maki" powinien być już w pełni gotowy do gry. W sobotę zapewne zastąpi go na skrzydle utalentowany Brazylijczyk Bruno Nazario.
To pewnie nie koniec zmian kadrowych, bo karę za kartki odcierpieli już Rafał Janicki i Ariel Borysiuk. Ten pierwszy wróci na środek obrony, ale kto będzie jego partnerem? Z pozostałych stoperów ostatnio najlepsze wrażenie robił Adam Dźwigała. Borysiuk zajmie miejsce w środku pola obok Daniela Łukasika, a Marcin Pietrowski znowu będzie rywalizował z Mateuszem Możdżeniem o miejsce na prawej obronie. Z podstawowej "11" może wypaść Piotr Grzelczak, który nie zachwycił w Łęcznej i wówczas zwolniłby miejsce na skrzydle. Na tę pozycję może zostać przesunięty Piotr Wiśniewski. Na boku pomocy może zagrać też Możdżeń, a "Wiśnia" nadal grałby jako "10". Gdyby jednak trenerzy przesunęli go na skrzydło, to za Antonio Colakiem mógłby znowu wystąpić Stojan Vranjes, który z powodu słabej formy cały mecz z Górnikiem oglądał z ławki rezerwowych. Może też warto postawić w końcu od pierwszej minuty na zdolnego młodego Austriaka, Kevina Friesenbichlera...
Lechia ma jednak inny problem, bo Komisja Licencyjna PZPN objęła klub nadzorem finansowym. Ma to związek z dużymi odchyleniami od prognozy finansowej podanej w procesie licencyjnym. Komisja podejmie decyzję w sprawie Lechii na kolejnym posiedzeniu.
Sobotni mecz sędziować będzie Szymon Marciniak z Płocka. Arbiter ten prowadził w tym sezonie tylko jedno spotkanie z udziałem biało-zielonych, przegrane na PGE Arenie z Lechem Poznań 1:2.
Program XV kolejki
7.11 (piątek)
Piast Gliwice - Górnik Łęczna (godz. 18, Canal+ Family, nSport+)
Lech Poznań - Podbeskidzie Bielsko-Biała (godz. 20.30, Canal+ Sport)
8.11 (sobota)
Lechia Gdańsk - Korona Kielce (godz. 15.30, Canal+ Family, nSport+)
GKS Bełchatów - Cracovia (godz. 18, Canal+ Sport)
Wisła Kraków - Śląsk Wrocław (godz. 20.30, Canal+ Sport)
9.11 (niedziela)
Ruch Chorzów - Jagiellonia Białystok (godz. 15.30, Canal+ Sport)
Zawisza Bydgoszcz - Górnik Zabrze (godz. 15.30, Canal+ Family, nSport+)
Pogoń Szczecin - Legia Warszawa (godz. 18, Canal+ Sport)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?