Piłkarze Arki przystąpili zdeterminowani do meczu z Chrobrym. Koniecznie chcieli wygrać i wreszcie odbić się z dolnych rejonów ligowej tabeli. Goście z Głogowa wyraźnie chcieli zdobyć chociaż jeden punkt i od samego początku wyszli z nastawieniem defensywnym i poważniej nie zagrozili bramce żółto-niebieskich. Arka chciała, ale za wiele jej w pierwszej połowie nie wychodziło. Ataki były przeprowadzane zbyt nerwowo i chaotycznie. Podopieczni trenera Grzegorza Nicińskiego mieli jednak dobre szanse do objęcia prowadzenia, ale zabrakło skutecznego wykończenia. Precyzji brakowało Grzegorzowi Lechowi, a w 9 minucie Michał Szubert przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem gości.
W drugiej połowie gra Arki wcale lepiej nie wyglądała. Strzeliła za to bramkę i to na wagę trzech punktów. Po rzucie rożnym do odbitej piłki doskoczył Bartosz Ława i strzałem zza pola karnego umieścił futbolówkę w bramce. Żółto-niebiescy jednak wcale nie musieli wygrać tego spotkania. W końcówce Chrobry nie miał już nic do stracenia i odważniej zaatakował i w 86 minucie zakotłowało się w polu karnym gospodarzy, ale Arkę uratował Marcin Warcholak wybijając piłkę zmierzającą do bramki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?