Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak sobie radzić ze strachem przed śmiercią? [ROZMOWA z ks. Andrzejem Talińskim]

Edyta Okoniewska
Edyta Okoniewska
Rozmowa z ks. Andrzejem Talińskim, proboszczem parafii w Starej Kiszewie


Większość z nas boi się śmierci, czy ten strach jest uzasadniony i jak sobie z nim radzić?

Każdy człowiek ma inną osobowość, wrażliwość i temperament. Czasami niektórzy wchodzą w skrajności – z jednej strony ktoś panicznie boi się wielu życiowych spraw, a z drugiej strony ktoś zajmuje się tylko przyziemnymi sprawami, odrzucając głębsze refleksje nad życiem i jego przemijaniem. Często kieruję się zasadą, aby nadmiernie nie analizować zjawisk, które ode mnie nie zależą, lecz trzeba do tej rzeczywistości się dostosować. Skoro powszechnym zjawiskiem jest śmierć, to trzeba również na to wydarzenie się przygotować, nie wolno od refleksji nad przemijalnością życia ludzkiego uciekać. Obecność na pogrzebach bliskich osób, odwiedziny na cmentarzach, dają nam okazję do przemyślenia własnego odniesienia do tego zjawiska. Po ludzku sądząc, to bardzo smutna okoliczność, ale wiara wprowadza szerszy ogląd tej sytuacji i przyjmujemy, że całe życie ludzkie jest tylko małą cząstką wieczności i dlatego warto z nadzieją współpracować z Bogiem, otwierającym dla nas perspektywę wieczności. Ewangelia (np. w scenie Sądu Ostatecznego) wprost wskazuje, wg jakich kryteriów powinien żyć człowiek, aby ze spokojem oczekiwać na to przejście do nowej rzeczywistości. Nie ma więc miejsca na strach, nie wolno uciekać od tej tematyki, ale właśnie przez dobre życie przygotować się do pożegnania z bliskimi i spotkanie z Bogiem.

Zapewne towarzyszył ksiądz nie raz w ostatnich chwilach swoich wiernych. Czy towarzyszył im zazwyczaj lęk, czy wręcz przeciwnie - spokój?
Podejście ludzi, którym towarzyszyłem w żegnaniu się z bliskimi (a m.in. przed laty pomagałem zakładać w Tucholi hospicjum) nawiązywało właśnie do ich życiowej filozofii i do ich podejścia do zjawiska śmierci. Mało było ludzi zalęknionych, przepełnionych pretensjami do Boga i świata. Większość ludzi, niezależnie od dręczących ich chorób, poddaje się woli Bożej. Wykorzystują świadomie swoje ostatnie chwile życia, aby pojednać się z Bogiem i z ludźmi, aby przekazać różne dobre rady swoim dzieciom i wnukom. Odchodzenie kogoś bliskiego jest niezwykle wychowawcze dla całej rodziny – na bok odchodzą jakieś drobne żale i pretensje, wszyscy integrują się przy łożu umierającej osoby.

Dlaczego w okresie Wszystkich Świętych tak ważna jest modlitwa za zmarłych?
W tym okresie częściej odwiedzamy groby naszych bliskich. Przypominamy sobie historię ich życia. Przez złożenie kwiatów, zapalenie znicza, wyrażamy im wdzięczność za okazane nam dobro. Jednocześnie też uświadamiamy sobie, że oni dalej potrzebują naszej modlitwy i na nią bardzo liczą. Przed Bogiem też stanęli ze swoim słabościami i upadkami, co przecież jest cechą każdego człowieka. Sami już nie mogą uporządkować i odmienić swojego życia, liczą więc na wsparcie życzliwych ludzi. Troszcząc się o mogiły bliźnich, modląc się na cmentarzu, ofiarowując za nich Msze Św., pokazujemy też młodszemu pokoleniu, jak należy czcić i szanować pamięć o odchodzących osobach.


Czy zmarli mogą objawiać się nam tu na ziemi, przychodzą we śnie, czy to raczej wytwór ludzkiej wyobraźni?

Wiele jest opowieści o różnych nadzwyczajnych zjawiskach przeżywanych przez ludzi, niewytłumaczalnych jeszcze w pełni przez współczesną naukę. Z pewnością zawsze warto modlić się o spokój każdej duszy, aby znalazła swoje szczęście blisko Boga. Podobnie jak przy różnych objawieniach prywatnych, to nie ma obowiązku wierzyć w takie zjawiska – jeśli jednak, ktoś przez to nawróci się, uporządkuje swoje życie, zwiększy swoją wiarę i zadba o godne przygotowanie do swojej śmierci, to warto wszystkie dobre rady przyjmować. Z drugiej strony, przez nadmierne zainteresowanie tą tematyką, otwarcie się na jakieś zjawiska ze świata magii i okultyzmu, można narażać się na wpływy złego ducha. Ewangelia wskazuje prostą drogę, którą człowiek powinien kroczyć, aby jasno rozumieć otaczającą rzeczywistość i dążyć do wieczności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki